Pasty ( kleje ) anaerobowe są OK, ale maja jedną podstawową wadę, a nawet dwie: ewentualny późniejszy demontaż - "bez palnika nie podchodź"dasza77 pisze:Pytam, bo mam problem z instalacją c.o. w domku letniskowym.
Gdy instalacja zalana była wodą wszystko było OK, nie było przecieków.
Aby nie spuszczać z instalacji wody na zimę, zalałem instalacje płynem do chłodnic samochodowych typu Borygo.
Od tego momentu na większości złączach skręcanych na pakuły są przecieki, wisi kropelka płynu.
Planuję to wszystko jeszcze raz poskręcać i nie wiem , czy Loctitem (którym) czy pastą anerobową?
Jeżeli kolega ma doświadczenie , proszę o podpowiedź.

Jak umiesz podwijać to pasta i kłaki (pakuły) są nie zastąpione do wszystkiego (gaz, powietrze, woda, glikol itp.)
Jednym z lepszych rozwiązań to nić teflonowa. Praktycznie jak byś jej nie nawiną na gwint to trzyma. W razie czego łatwo się demontuje no i samo połączenie czyste nie upaćkane pastą lub klejem.