Wytoczenie kła nie było by żadnym problemem, problemem jest fakt ,że nie mam w maszynie konika.

Dzięki za odpowiedź.
Niestety nie mam możliwości złapania tego w kłach.
Mam do dyspozycji 2 tokarki z Mazaka jedna ma uchwyt hydrualiczny 3 szczękowy, w drugiej uchwyt hainbuch.
Narazie z problemem radze sobie tak ,ze zanim zamontuje odkuwke w uchwycie to najpierw przetaczam ja na drugiej maszynie niwelując stożek, jesli chodzi o osiowosc to nie ma tu zadnego problemu bo nie jest ona w zadnym wiekszym stopniu wymagana.
A tak jak kolega napisał po pierwsze odkuwki są lekko owalne, po drugie nie są idealnie równe i zatoczenie szczęk na stożek (nawet minimalnie wiekszy powoduje ,że odkuwka nie zaciska sie równomiernie na wszystkich szczękach).
A co z szczękami twardymi ? Jak by to wygladalo przy zgniocie powierzchni ?

edit
wrzucam też profesjonalny szkic wymalowany w paincie jak to poglądowo wyglada. Odkuwka jest przetaczana na 2 maszynach (1 i 2 strona) z czego pierwsza musi byc przetoczona ta dłuższa część -a tu pojawia sie wlasnie problem z mocowaniem. Na dlugosci 50mm odkuwka idzie po stozku, potem pojawia sie promien R20) , złapanie za kołnierz też nie wchodzi w grę bo jest na nim promień

Witam.
W jaki sposób należy przetoczyć szczęki miękkie aby prawidłowo utrzymać w nich odkuwkę która na długości 50mm ma stożek od 40,1mm - 40,8mm. Odkuwki nie są idealnie równe.
Przy przetoczeniu szczęk na średnice 41mm pojawia się taki problem ,że odkuwka łapie tylko na samym początku (tam gdzie srednica jest wieksza) reszta wisi w powietrzu, w rezultacie materiał wyciąga na samym planowaniu.
Przy przetoczeniu szczęk na stożek pojawia sie ten sam problem bo odkuwki nie są równe i w 99% procentach materiał wyciąga.
Uchwyt 3szczękowy, hydrualiczny.

Czy użycie w takim wypadku szczęk twardych było by dobrym pomysłem ?

z góry dziękuje za odpowiedzi