Dostałem nowy wałek wersja poprawiona. Zrobienie i wysłanie wałka zajęło Cormakowi tydzień. Mam pytanie do posiadaczy nowej wersji wałka.
Podobno były problemy z za krótkim klinem przy miejscu zamocowania. Macie jakieś uwagi? Ktoś przedłużał klin? Pomocy nie chce rozmontowywać ponownie.

Odległość końca wałka od korpusu wynosi około 40-42mm długość klina 22 mm. Będzie odpowiedni?

szopenn pisze:wypiaskować, dać podkład epoksydowy z utwardzaczem, następnie farbę poliuretanową również z utwardzaczem, dość dobry i tani jest chemolak. Jak wypiaskujesz to najlepiej malować pędzlem

Jak zabezpieczyć miejsca mocowania łożysk? folia aluminiowa? kliny wbić? Da się wypiaskować wszystkie zakamarki będzie dojście? Załęczem robić wiertarką z stalowym drapakiem. Epoksyda musi być na goły metal?

Może ktoś polecić jakąś farbę do wnętrza wrzeciennika? Odporna na olej i długowieczna najlepiej z możliwością grubego pokrycia(na zakamarki nie do oczyszczenia z piasku odlewniczego. Pomocy! Jakaś epoksyda?

Moje cholery bardzo oporne na młotek z nakładką . Chyba masz racje przemyje łożyska w nafcie i zobaczę jak prezentują się pod lupą. Mercedesa i tak z Makteka nie zrobię.
To chyba nie ten temat z pytaniem o falownik pójdę do sąsiedniego wątku.

Wysłałem wałek . Wyjęcie diabła to była sztuka ekwilibrystyczna. Dla zainteresowanych to polecam nagwintować zaślepki na przyszłość żeby łatwiej wyciągać elementy skrzyni(pomysł od dobroczyńcy ludzkości kolegi "kamyk". Z wymiarowałem wałek więc proponuje stworzyć plik z obrazem wałka w PDF (??) dla ludzki którzy będą musieli kiedyś dorobić element u tokarza. Mam nadzieje że etap poprawek Makteka/nutoola będzie powoli się kończył. Zmienię łożyska wrzeciona bo nie wyglądają najlepiej. Jaką firme polecacie? FAG? Japończyka? Myślę że 200 -300 zł mogę zapłacić(za 2). Jak to mówią raz kozie śmierć

Bardzo dziękuje napisz wymiary i czy wszystko ok z nowym. Ostatni wałek na śrubę pociągową jest dobry? Ile wam wystaje od obudowy?

Wałek jest krótki więc chyba łapie się w pojęcie "uszkodzona część". W sumie ciężko pisać z człowiekiem od kopiuj wklej.

Czyli wyciągać wałek?Delikatnie zdjąć wrzeciono... odkręcając nakrętkę napinającą. Dobra więc pora na rozebranie skrzynki.

Dostałem odpowiedz od Maktek / Cormak.
"Proszę o przesłanie urządzenia lub uszkodzonej części do siedziby MAKTEK ul.Brzeska120 08-110 Siedlce. Jeżeli przesyłka będzie realizowana na nasz koszt proszę o wysłanie kurierem DHL powołując się na nr. umowy xxxxxx, infolinia DHL 426345345.
Proszę o staranne zapakowanie przesyłki oraz dołączenie do przesyłki kopi dowodu zakupu. Przesyłki bez dołączonego dowodu zakupu będą odsyłane na koszt użytkownika maszyny bez rozpatrzenia reklamacji.
Jeżeli reklamacja zgłaszana jes przez stronę www.maktek.pl proszę zamieszczenie na przesyłce nr. naprawy(--/----) wygenerowanego poprzez stronę internetową.
Nieuzasadnione reklamacje spowodują obciążenie podmiotu zgłaszającego kosztami przeprowadzenia postepowania gwarancyjnego."

Czyli mam wysłać im ten krótki wałek ?
Odpowiedz nasuwa pytanie czy przypadkiem serwis nie posługuje się metodą kopiuj-wklej w relacjach z klientami.
Ciekawe czy mają odpowiedzi na wszystkie pytania

Jakie oznaczenie ma wadliwy wałek? Obrazek z DTR wygląda na G19 - V trzon. Napisałem tak do Makteka i nie wiem czy dobrze.