Pitsa masz rację że używany komputer można tanio kupić, ale mam kilka powodów by tego nie czynić.
- komputery pobierają relatywnie dużo energii i w związku z tym są aktywnie chłodzone, w warunkach zapylenia jest to bardzo kłopotliwe;
- nie widzę różnicy w obsłudze komputera i Raspberry, obsługa ma się znać na programie a nie na komputerach, dobry sprzęt nie wymaga interwencji, zepsuty wymaga serwisu

- co do serwisu to można w szufladzie trzymać Raspbery wymiana w razie uszkodzenia 5 minut

- oszczędności na zasilaniu, komputer zwykle ponad 100W, Raspberry około 3W, kilka tysięcy godzin pracy w roku zrobi różnicę;
Jako komputerowiec od czasów IBM XT dodam jeszcze jedną uwagę na temat markowych komputerów, każda firma robi pod siebie i rozszerzenie komputera o dodatkowe elementy jest zwykle kłopotliwe, a to obudowa nie umożliwia włożenie kart innych niż producenta, a to wiatrak niedomaga i trzeba kupić cały komputer, bo inne nie pasują, a to karty rozszerzeń używają przerwań już zajętych w komputerze ( przy Compaq testowałem kiedyś 8 różnych kart WiFi i żadna nie działała ). Jeśli już komputer to proponuję składaka do którego zwykle pasują dowolne karty rozszerzeń.
Dla zasobnych w kasę polecam nowe konstrukcje pasywnie chłodzone z dyskami SSD które doskonale sprawdzą się w zapyleniu i drganiach.
Pozdrawiam