Ok. predkośc posuwu zwieksze do 300 mm/min. A co myslicie z obrotami ? Wysokie czy niskie obroty? Mam na wrzecionie 6-ścio stopniową skalę (nie znam niestety wartości). Na piątce spalilo freza - chociaż tak jak wspomniałem był wolny posuw

Używam teraz frezów trzypiórowych o gr. 6 mm na zdjęciu. Prędkość posuwu 201 mm/min. Prędkość na wrzecionie miałem na "5" w 6-ścio stopniowej skali (niestety nie wiem jakie to obroty) . Ogólnie to posów był wolny , natomiast wycinane litery dość "zawiłe" i frez często zawijał n małej przestrzeni i w tym też upatruję "palenia " się freza , a czego następstwem jest palenie drewna. Co sądzcie??

Myślisz , że wilgotne drewno może powodować "palenie" się drewna? też podejrzewałem , że to może być powód

Próbowałem jedno i dwu piórowymi i to samo. Mam odciąg i podczas frezowania wióry są na bieżąco odciągane. Może problemem były zbyt wysokie obroty?

wITAM SERDECZNIE.
MAM PROBLEM. Wycinam sobie litery na frezarce CNC i niestety próbuję już wszystkiego i nadal frez pali mi drewno. Eksperymentowałem z predkością posuwu , z obrotami i nadal coś jest " nie tak" . Wysyłam kilka fotek , na których widoczny jest mój problem. Czy to może być wina drzewa?? Kupiłem już frezy z trzema piórami. Na początku miałem wysokie obroty na wrzecionie i od razu "zjarało" freza i później efekt widoczny na zdjęciach. Może powinienem startować na małych obrotach wrzeciona? pROSZĘ BARDZO O POMOC, ZACZYNAM DOPIERO PRZYGODĘ Z cnc.