Jeśli zaczynasz pisać własne programy po niecałych 3mc to raczej bardzo dobrze Ci idzie. A doświadczenie które nabywasz jest bezcenne.
Ja potrzebowałem niecałego roku żeby ogarnąć tokarki w mojej firmie, żadnych kursów ani szkoleń nie robiłem, a wszystkiego nauczyłem się na miejscu i ślęcząc w domu. U mnie dodatkową przeszkodą była bariera językowa i średnia przychylność innych pracowników, ale problemy są od tego żeby je rozwiązywać, a nie płakać
Po 3 latach jestem "ustawiaczem", robię właściwie "wszystko". Przez te kilka lat przewinęło się z tuzin operatorów z wykształceniem kierunkowym, czasem z doświadczeniem , w praktyce jednak okazywało się że po dodatkowych kilku tygodniach szkolenia w firmie nadal nie potrafili ustawić maszyny (np ustawienie punktu zerowego itp), lub zajmowało im to całą wieczność. Także patrząc z tej perspektywy idzie Ci bardzo dobrze, a najważniejsze jest Twoje nastawienie - że chcesz się uczyć, rozwijać.