ta przyłbica a40 true color ma dokładnie traki sam moduł jak mój magnum który kosztował 150 zl

lincoln za 300 zł równiez ma moduł ściemniający taki sam jak w schermanie czy w magnum... jaka rzecz. Po co w ogóle pytasaz o radę na forum jak to pięciolatek w goolge zobaczy i sam sobie tą układankę złoży. A chcesz wierzyć ż lincoln ma lepszy sort od chinczyka to sobie wierz i płać x2 tyle.

Ja osobiście mam dwie przylbice, jedną najtańszą weldman truecolor, drugą droższą magnum true color z większym panelem, poprzednie moje przyłbice to były pierwsze samościemniające z wąskim wizjerem w module i też działały poprawnie. Przyłbice wymieniałem w tym roku bo baterie się pokończyły nie chciało mi się modułów pruć, a w obecnych baterie wymienia się już normalnie. Jakość na przełomie tych 5 lat moge powiedzieć w chińczyku na plus, nawet materiał plexi coś tam reklamowali że nie czepiają się odpryski i coś w tym jest.

Jak spawasz nie więcej niż 3h dziennie to wszystko w takim np magnum wyregulujesz, opóźnienie, DIN, nagłowie to jest słaby punkt chińskich przyłbic, to sobie kup od razu 3 nagłowia w komplecie po 20 zł sztuka i na 2 lata masz z głowy.

Obojętnie więc co kupisz, czy weldman, czy scherman czy tani esab to będzie chińczyk, chcesz markową kup tam optrela czy właśnie speedglasa bo poniżej tego wszystko będzie chińskie.

jak można polecać w ogóle warriora esab skoro w nim jest chiński moduł, taki sam jak w przyłbicach za 120, a i o samej masce nie ma sensu się wypowiadać bo każdy ma inny łeb i jednemu w chinczyku będzie idealnie, a w speedglasie będzie mu końcówki uszu opalać bo i takie przypadki znam.