W jakim układzie? X czy O? Oba obok siebie i "z drugiej strony" podporowe (jakie?)? Czy po prostu tylko dwa stożkowe w sensownej odległości od siebie i tyle?
[ Dodano: 2015-12-25, 11:15 ]
P.S. Tyle jest tego w necie że nie wiem które jest "najlepsze" albo "najwłaściwsze".
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Łożyskowanie uchwytu tokarskiego”
- 25 gru 2015, 11:10
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 2334
- 25 gru 2015, 09:10
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 2334
Nie chodzi mi o żeliwne obudowy, chodzi o te stalowe (mam nadzieje):
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sruby_kulowe_bloki.htm
Dokładnie BK oraz BF.
Btw. jakie łożyska (albo jakie układy łożysk - lepiej) stosuje się w tokarkach?
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sruby_kulowe_bloki.htm
Dokładnie BK oraz BF.
Btw. jakie łożyska (albo jakie układy łożysk - lepiej) stosuje się w tokarkach?
- 21 gru 2015, 20:37
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 2334
- 17 gru 2015, 22:06
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 2334
Element mocowany w uchwycie ma wywierać na współpracujący element siły (raczej rzędu kilkuset N) oraz mieć możliwość współpracy z czujnikami siły oraz momentu.
Podejrzewam ze finalnie coś ze skrawaniem lub pomiarówką. Albo to i to. Przeróżne wymagania można spotkać.
Osobiście zaciekawiło mnie czy można wykorzystać bloki łożyskujące - także w przypadku tokarek - jeszcze nie spotkałem się z takowymi blokami do ułożyskowania uchwytu tokarskiego. Siły podobne, wymagania co do dokładności może trochę większe ale zwiększając dokładność i klasę bloków łożyskujących....możliwe?
Podejrzewam ze finalnie coś ze skrawaniem lub pomiarówką. Albo to i to. Przeróżne wymagania można spotkać.
Osobiście zaciekawiło mnie czy można wykorzystać bloki łożyskujące - także w przypadku tokarek - jeszcze nie spotkałem się z takowymi blokami do ułożyskowania uchwytu tokarskiego. Siły podobne, wymagania co do dokładności może trochę większe ale zwiększając dokładność i klasę bloków łożyskujących....możliwe?
- 17 gru 2015, 19:29
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 2334
Łożyskowanie uchwytu tokarskiego
Potrzebuję wykonać uchwyt elementów obrotowych o zmiennych średnicach oraz zmiennych długościach. Dobrym rozwiązaniem jest uchwyt tokarski. Uchwyt w rozmiarze 80 lub 100 będzie wystarczający. Pytanie o ułożyskowanie go. Łożyskowanie jak w tokarce w powodzeniem wystarczy. Z tego co się zorientowałem to dwa łożyska kulkowe skośne oraz zwykłe kulkowe jako podporowe na jakiejś odległości powinno z powodzeniem wystarczyć – w końcu w tokarkach tak się łożyskuje wały. Tak?;)
Pytanie czy zamiast wykonywać dedykowane łożyskowanie nie można zastosować bloków łożyskujących do śrub kulowych np. BK40 od strony uchwytu oraz BFxx jako podparcie wału z drugiej strony. Gotowe handlowe elementy były by dobrym rozwiązaniem. Pytanie czy za tym rozwiązaniem nie kryją się jakieś pułapki?
Dokładności jakie chciałbym uzyskać na elementach chwyconych w uchwyt to co najmniej 0,03mm bicia osiowego oraz promieniowego. Elementy długości max. 30mm poza uchwytem elementu. Gdyby udało się zejść poniżej 0,01mm było by super – pytanie czy to jest możliwe? Chyba że trzeba pójść w wykonanie dedykowanego korpusu oraz wału z dobieranymi łożyskami?
[ Dodano: 2015-12-17, 20:07 ]
Aha, jeszcze pytanie o klasę tych bloków. Najczęsciej w ofertach można spotkać C7. Zapewne konieczna będzie klasa wyższa - pytanie która będzie ewentualnie na tyle sensowna aby moc zastosować?
Pytanie czy zamiast wykonywać dedykowane łożyskowanie nie można zastosować bloków łożyskujących do śrub kulowych np. BK40 od strony uchwytu oraz BFxx jako podparcie wału z drugiej strony. Gotowe handlowe elementy były by dobrym rozwiązaniem. Pytanie czy za tym rozwiązaniem nie kryją się jakieś pułapki?
Dokładności jakie chciałbym uzyskać na elementach chwyconych w uchwyt to co najmniej 0,03mm bicia osiowego oraz promieniowego. Elementy długości max. 30mm poza uchwytem elementu. Gdyby udało się zejść poniżej 0,01mm było by super – pytanie czy to jest możliwe? Chyba że trzeba pójść w wykonanie dedykowanego korpusu oraz wału z dobieranymi łożyskami?
[ Dodano: 2015-12-17, 20:07 ]
Aha, jeszcze pytanie o klasę tych bloków. Najczęsciej w ofertach można spotkać C7. Zapewne konieczna będzie klasa wyższa - pytanie która będzie ewentualnie na tyle sensowna aby moc zastosować?