Zabieleniem bym tego nie nazwał. Zawsze bardziej bierze na atakującym kancie. Jak obracasz materiał podczas szlifowania to wychodzi płaszczyzna z fazami dookoła szerokości powiedzmy 3mm głębokości zależnie od czasu szlifowania 0,5-1mm...
Do zabielania pod spawanie jak najbardziej w porządku jednak jako "pseudo magnesówka" się nie nadaje...