Jak kolega wyżej pisze - dobrze zrobiłeś i należy ci się zasłużone "dobra robota"...
A tak w temacie to wg. mnie też najlepiej na początek zatrudnij się na guzika. Wbrew pozorom guzikowy to też wymagająca wiedzy praca. To nie tylko cyk zielony i na papieroska, a za chwilę zmiana elementu... Musisz kontrolować na bieżąco płytki/frezy/wiertła/głowice/gwintowniki. Mierzyć detal przed zdjęciem z uchwytu i ewentualnie puścić jeszcze raz wykończeniówkę. Korygować ustawienia narzędzi odnośnie zużycia. W razie potrzeby wymienić narzędzie i zmierzyć po wymianie. Na frezarce często zamocować uchwyty do stołu, często jest ich więcej niż 1 i trzeba połapać wszystkie bazy... Popracujesz tak 3 miesiące (po godzinach czytając w domu) i będziesz gotowy żeby stanąć jako zaawansowany guzik (mylnie zwany technologiem) czyli pełnoprawny operator. Wtedy dopiero zaczyna się prawdziwa frajda jak jedyne info jakie dostajesz to rysunek i materiał do łapy

Wybierz sobie czym to zrobisz, jak to zrobisz i napisz program (bądz zrób z CAMa jak coś trudniejszego)...