- enkoder (raczej wątpliwe bo na ciepłym mu przechodzi)
- sterownik (bardziej prawdopodobne)
- zwarcie w uzwojeniu serwa
- zwarcie w okablowaniu
- zatarcie osi serwa lub zniszczone łożyska
- zatarcie śruby bądź nakrętki
- zacinanie elementów ślizgowych suportu (spotkałem milion przypadków, jak pchasz ręką zawsze działa)
Jak dla mnie na dzień dobry odpuścić elektronikę i rozebrać kliny suportu. Wyczyścić, obejrzeć, przesmarować, złożyć i ustawić luzy. W 99% pomaga. Chińskie kliny lubią się luzować na śrubach kontrujących i łapać syf na płaszczyzny. U siebie w chince już dwa razy rozbierałem bo popuściły. Muszę przerobić bo ciut za długie są... Albo skrócę albo podkleję żeby mniej wchodziły
