FTW pisze:W miedzi dokładnie tak się robi na powierzchni walcowej jak się toczy na sucho, albo nóż jest nie do końca taki jak powinien być. Jeśli rura jest z PA38, które jest miękkie i się ciągnie to bym tego nie wykluczał. No ale faktycznie rura może coś mieć w środku.

O, to nie wiedziałem, dzięki za informację. Zwrócę na to uwagę następnym razem, ale w pozostałych przypadkach wszystko jest okej na tych samych parametrach skrawania. Aluminium to rzeczywiście któreś z PA38/PA4/PA45, skrawa się okropnie.

FTW pisze: ↑

15 maja 2018, 13:30

Może Ci się klei do noża i szarpie, spróbuj ostrą płytką z chłodziwem i na odpowiednich obrotach.

Oj nie wyobrażam sobie, żeby mi takie kawałeczki wyszarpywało. Nóż mam do aluminium, próbowałem na różnych ustawieniach, z chłodzeniem.

melonmelon pisze:Witaj w klubie. Stąd np. w stali, osobne wymagania są dla rur ciśnieniowych, dla rur konstrukcyjnych już z pełnymi badaniami ultradźwiękowymi dla produkcji siłowników hydraulicznych.

pozdro

Tak podejrzewałem.

To w takim razie da się to czymś zalepić, żeby nie było widać, czy to przegrana sprawa?

Spotkałem się właśnie z problemem, a mianowicie po przetoczeniu detalu od czoła okazuje się, że materiał wewnątrz rury (z której był wykonany detal) nie jest jednolity, tak jakby były w nim puste kieszenie, wszystkie na z grubsza tej samej średnicy. Na zdjęciu zaznaczyłem, o co mi chodzi. Stoczyłem tak kilka mm ale wciąż to samo. Na innych takich detalach nie pojawił się ten problem.



Czy to jakieś pozostałości procesu wytwarzania samej rury? Czy jest jakiś sposób, żeby to czymś zalepić i stworzyć ładną powierzchnię? Nie mogę już za dużo przetoczyć, maks 1mm.

Z góry dzięki za podpowiedzi.