


Płaska powierzchnia jest praktycznie idealnie równa, zarysowania to raczej wina moja i zużytych zgarniaczy wiórów. Nie sprawdzę niestety tuszem, bo go nie mam, ale powierzchnia wygląda, jakby była szlifowana.
Po drugiej stronie jest trochę gorzej (wizualnie znacznie), ale jak się przejedzie palcem to ledwie wyczuwalne są nierówności.
To w tytanie550 kupionym z 3000zł kilka lat temu. Jak czytałem te tematy o dramatycznym stanie tokarek to się trochę dziwiłem, ale zaczynam mieć wątpliwości
