Musiałbym najpierw sprawdzić jak na oryginalnym stole mi wychodzi ta płaszczyzna, żeby nie było nie fair. Jak będę zdejmował kiedyś to sprawdzę, albo jak będę widział, że mi krzywe kąty proste wychodzą

Chociaż i tak nie mam zaufania do tej maszynki, na szczęście to, co robię nie wymaga szczególnej precyzji, zwłaszcza jeżeli chodzi o wszelkie odchyłki stołu, kolumny itd.
Teraz jest na 4 śrubach przykręcony ale myślę, że i 2 by wystarczyły. To malutka frezareczka do delikatnej obróbki aluminium, więc na te 13 śrub potrzeby raczej nie ma
