Nie korzystaj

kamar pisze:A dla mnie to jest wyprowadzanie pieniędzy ze spółki a nie b2b

Dla Ciebie to może być nawet barszcz z uszkami

Mam w rodzinie przypadek takiej osoby, która za Covida miała opcję na zarobienie trochę pieniędzy - dostęp do sporej partii maseczek i rękawic w niskiej cenie wtedy, kiedy ceny były horrendalne. Ale zamiast wykorzystać okazję, żeby zarobić sobie na sporą część nowego mieszkania, to się bała, że cbś wjedzie na chatę i wszystkich aresztuje za... kupowanie tanio a sprzedawanie drogo.

Także wiesz, ja do niczego nie namawiam, prostuję tylko to, co piszesz. Jakbyś chciał, to byś płacił prawie jak w raju podatkowym, przynajmniej do czasu, aż się rząd nie zainteresuje i nie wprowadzi zmian dla umów b2b. Ale jeśli wolisz płacić więcej, ale nic nie zmieniać w tym, co robisz to droga wolna. Tylko nie mów, że ryczałt to lipa, bo u Ciebie wyszło gorzej, szczególnie w przypadku, w którym idealnie stosuje się założenie spółki i umowa b2b ze względu na rodzaj wykonywanej działalności.

kamar pisze:Mylisz pojęcia i wątki.
Proponowałeś założenie spółki i zatrudnienie się w niej a teraz wyskakujesz z ryczałtem.

To nie ja mylę. Założenie spółki i nawiązanie współpracy z Twoją działalnością na ryczałcie na zasadach b2b. Spółka ponosi koszty, działalność na ryczałcie nie.

Poczytaj sobie w internecie jak to działa. Już Ci kiedyś tłumaczyłem, nie będę się powtarzał. W każdym razie, uruchomiłem się w tym wątku teraz tylko dlatego, żeby wyprowadzić Cię z błędu o tym, że miałeś rację Bo nie miałeś, tylko źle się za to zabrałeś. No chyba, że chodzi Ci o to, że ryczałt nie zawsze lepszy od liniówki - to oczywiście racja. Bo za ten ryczałt zabrać się też trzeba umieć. W naszym przypadku jest to o tyle proste, że stawka ryczałtu na nasze "usługi" jest stosunkowo niska i podobnie jak programiści nie musimy ponosić kosztów na ryczałcie.

Wystarczy tylko trochę poczytać o dostępnych formach działalności i opodatkowania i okazuje się, że nawet w nowym ładzie dla chcącego nic trudnego

kamar pisze:żeby spółka miała małe zyski to moja płaca musiała by być b. wysoka, pewnie w trzeciej skali podatkowej.

Jakiej skali? Przecież na ryczałcie. 8,5%.

kamar pisze:podatek od wypłaty owszem

Jaki podatek?

kamar pisze:Podatek taki czy inny i tak zapłaci klient.

To z litości pozostawię bez komentarza.

Jak lubisz płacić podatki, bo przecież zostaną mądrze wykorzystane później przez władze, to masz do tego pełne prawo.

kamar pisze:A znasz jakąś działalność bez kosztową ?

Oczywiście. A jak pracują programiści? Tak samo możesz pracować i Ty. Ale będzie do tego potrzebna oczywiście spółka, która Cię zatrudni. W tym momencie nie ma żadnych przeszkód, żeby ta spółka była Twoja i przynosiła tylko symboliczny zysk ze względu na koszt Twoich własnych usług. Wszelkie koszty ponosi spółka, Ty tylko wynajmujesz siebie i swoje umiejętności. Dzięki temu spółka prawie nie płaci dochodowego, bo dochodu jest mało, a działalność na ryczałcie nie ma kosztów, bo niby jakie?

kamar pisze:To też

Żeby ryczałt był dobry trzeba zrobić tak, żebyś nie miał w tej działalności praktycznie żadnych kosztów. Jeśli masz koszty, to nie wiem po co zmieniałeś. Jakbyś mnie słuchał to byś wyszedł na plus, już tłumaczyłem jak to działa. Przynajmniej na razie, bo jak wiadomo sytuacja w Polsce do stabilnych nie należy.

A co zrobiłeś? Miałeś działalność na liniowym i przeszedłeś na ryczałt?

kamar pisze:I , jak zwykle, miałem rację

Albo robisz coś źle

qqaz pisze:próg obrotowy który wymusił taką formę opodatkowania

O jakim progu mówisz?

pitsa pisze:Skoro spółka zoo tak chroni to czy umowa z nią jest coś warta? Jak na to patrzą kontrahenci. Chcą dawać zaliczki?

A jak myślisz, skoro praktycznie każda większa firma jest z ograniczoną odpowiedzialnością?

Swoją drogą mz jak jesteś poważny to pójdziesz do doradcy podatkowego, żeby Ci dokładnie wytłumaczył, jak co wygląda i w jaki sposób ułożyć organizację, żeby płacić podatki jak najniższe. Tutaj na forum już wszystkie potrzebne informacje dostałeś.