Arias2 pisze:Gwint frezowany czy nacinany umywa się do gwintu wygniatanego
To dawaj wygniataj gwint wrzecionem 2kW 24k rpm. Pod względem wytrzymałości rzeczywiście jest gwintownik -> frezowany -> wygniatany, ale są jeszcze inne czynniki. Wygniataka nie można np. używać w branży spożywczej.
bartekn86 pisze:enkodera/resolvera to się chyba nie da inaczej...
No tylko po co miałoby się dać? Frezowanie gwintu to jedno z najprzyjemniejszych zaskoczeń dla mnie po przejściu na CNC. Robię otwory przelotowe, ślepe, głębokie jak chcę, ciasne/luźne jak chcę. W alu PA9 jadę frezem "jednopiórowym" (jednokrotnym, nie wiem jak się zwie) taki gwint na raz, jakby mi zależało na jakichś ciasnych tolerancjach pewnie bym przynajmniej raz poprawiał.