Raczej bym się tym grzaniem nie przejmował. Jak nie parzy to jest okej. Pracować, obserwować

Przy ręcznej maszynie też te parametry to nie jest wyrocznia. Ręką kręcąc nie masz pojęcia, jaki jest posuw, także wszystko musisz robić na czuja i się nie przejmować. Parę frezów na pewno zniszczysz, ale w końcu załapiesz jakie parametry będą dobre, a jakie nie.

Także z frezami to nie zaczynaj od jakichś bardzo drogich, tylko zaopatrz się o trochę chińskich HSS i węglikowych i próbuj.

Duszczyk_K pisze:przy odrobinie samozaparcia

Jasne, jeśli to hobbystycznie i lubi się dłubaninę. Ale czasem zapłacić te 3 stówki, niż męczyć się kilka dni z podkładkami, które jakoś zawsze krzywo wychodzą.

the.bear pisze:podkładki równoległe

U chińczyka kupisz za parę stówek, nie są takie złe.

Też mam kf25 i też mam uchylno obrotowe i jest o wiele za duże. Obrotu nie użyłem nigdy, uchyłu może ze 2 razy, ale i bez tego by się obeszło... Trzeba było od razu kupować takie niskie maszynowe.

oprawcafotografii pisze:Prawa ekonomii. Chyba, że ktoś sprzedaje poniżej kosztów produkcji.

Wiadomo, że takie, jak jakiś bison za 3000zł nie będzie. Ale są stosunkowo dobre jak na swoją cenę i chyba w tych kwotach nie mają konkurencji. Przecież nie chodzi o to, żeby wydać na imadło więcej, niż na frezarkę, a potem i tak robić detale z dokładnością do kilku dych.

oprawcafotografii pisze:Imadło za 500zł nie ma prawa być precyzyjne.

Kto mu zabroni?

G3d pisze:Nie chcę źle wróżyć, ale 13 strona, a maszyny nie widać

Przecież maszyna już zamówiona. I to druga, więc powiedziałbym odwrotnie, że decyzje podejmowane być może zbyt szybko.

3-4

Powinien wejść tak akurat, żeby wystarczyło lekko go zacisnąć.

Weź tylko pod uwagę rozmiar oprawki. Im większa tym trudniej w niektóre miejsca dotrzeć. Na tej maszynce ER20 wystarczy (do 13mm narzędzia). Ja taką mam na większej wersji i jest akurat. Z większymi narzędziami i tak będzie problem, to jednak niewielka maszynka.

maciek95k pisze:Jeśli były wibracje to i jakość detalu z pewnością spadła

Przy przejściu wykańczającym już wibracji nie było

Dodane 53 sekundy:

Rafalgl pisze:mosiądz, co mozecie o nim powiedzieć?

Mosiądz jest łatwym materiałem, bo jest dość kruchy. Raczej nie powinno być problemów z zalepianiem freza jak przy aluminium.

Polecam sobie spróbować, można się zdziwić ile taki frez jednopiórowy fi5 wytrzyma Ja to robiłem pełne sloty na głębokość 5-6mm w ten sposób, nie żadne tam zbieranie po milimetrze. Na jedno przejście.