Liczba biegunów w tym silniku już rozkminiona...pd143 = 4

dykta to rozumiem do dezynfekcji....ukladu

a tak serio, to o roznicowce juz myslalem ale mam stara instalacje i uziemienie mam po prostu podpiete do zera....... wiec o ile wiem w tym ukladzie roznicowka juz nie zadziala

Swoja droga dzieciaki rosna w domu i to kolejny powod do zalozenia roznicowki

[ Dodano: 2016-02-29, 22:56 ]
Dobra przegadalem sprawe z kolega elektrykiem i poradzil zeby zrobic sobie po prostu skrzynke z roznicowka i podpiac pod instalcje jak mam. Ot chocby kablem do gniazdka.

Jesnak jest jeszcze kwestia jaka roznicowke mam kupic zeby z chinskim falownikiem 2,2kW dobrze dzialala? Podobno zwykle roznicowki wywalaja sie na falownikach?

Jaka bedzie dobra?

[ Dodano: 2016-03-01, 11:46 ]
Ktos podrzuci namiar na roznicowke ktorej uzywa i dziala dobrze?

Jeszcze jedna kwestie mam do rozstrzygniecia - chlodzenie. Z pewnoscia nie jestem pierwszy, ale....

Sporo ludzi uzywa wody z ew. dodatkami biobojczymi. Ale tutaj mnie zastanawia ryzyko ew. rozszczelnienia wrzeciona, a co za tym idzie obudowa wrzeciona i maszyny bedzie pod napieciem. Pewnie zdarza sie rzadko, ale skutki moga byc powazne.

Zastanawiam sie nad chlodzeniem jakims olejem (transformatorowy, silnikowy, płynna parafina). Wszystkie dobrze izolują, ale transformatorowe czesto zawieraja toksyczne substancje, a z koleji olej silnikowy i parafina przy temperaturach 200st sa latwopalne.

Glikol propylenowy podobno nietoksyczny, ale nie do konca. Plus z tego co sie doczytalem nie jest izolatorem elektrycznym.

Chlodziwa samochodowe sa zwykle toksyczne.

Temat jest dla mnie o tyle istotny, ze aktualnie warsztat mam w mieszkaniu.
Czy ktos juz przerobil ten temat i moze polecic jakies dobre i bezpieczne chlodziwo? Nie znalazlem odpowiedzi przegladajac watki na forum. Jesli cos jest to poprosze o namiar

Instrukcje dostałem elegancka w papierze....wogole jakoscia jestem zaskoczony bardzo pozytynie...juz sporo roznej chinszczyzny kupowalem, ale tutaj na prawde wszystko wyglada elegancko!

Juz wrzeciono odpalone. Faktycznie wystarczy ustawic kilka parametrow (kilka ze 180 ) i mozna frezowac.
i faktycznie o ile wrzeciono jest mega ciche to ten wentylator od falownika to swiergoli okropnie....jak bedzie wolna chwila to cos sie z tym zrobi.

Na razie ustawilem od 3000 RPM ale jak bedzie trzeba to sie zejdzie w dol.
Czytalem jednego koleszke co twierdzi ze nawet na 200rmp uzyskal przyzwoity moment, ale trzeba dobrze chlodzic. Ale poki co zobaczymy co bedzie potrzebne do pracy, bo zaraz bede skrobal imaki do tokarki ze stali.

Generalnie jest cos takiego jak kompensacja dla niskiego momentu przy niskich obrotach. Mozna tez podbic napiecie przy niskiej czestotliwosci. Tyle ze zacznie sie grzac i pytanie gdzie jest granica, przy ktorej jeszcze mozna dlugo tak pracowac.




Jeszcze mam jedno pytanie apropo ilosci biegunow wrzeciona 2,2kW 220V...2 czy 4?
gdzieniegdzie w necie widze ze 2 a ja mam ustawione 4 i kreci niby dobrze.
Chodzi o parametr PD143

No i przyszedl wczoraj mokry chinol z inwerterem Teraz bede walczyl z ustawieniem inwertera. Bede wdzieczny jesli ktos moglby mi podrzucic ustawienia, co bym jako punkt wyjscia mial

A samo wrzeciono wyglada fajnie - na wiertle fenes fi8 wyszlo mi bicie 0,005mm czyli juz poza zakresem pomiarowym mojego zegara

FDSA,

To moze doprecyzuje pytanie

Tak jak uzywales, to wydaje ci sie ze frezowanie przecietnej twardosci stali frezem fi6 fi8 da rade z jakims rozsadnym posuwem?

FDSA pisze:Mam falownik LG ic5 do mokrego chińczyka 2.2 kW 80mm. Bez problemu używam 50Hz czyli 3000rpm. Mowie o używaniu produkcyjnym do wiercenia i wolnego frezowania miekkiego plastiku. Z tego co pamietam da sie wolniej ale ponieważ te 50Hz i tak jest ponizej zalecanej to skoro mi wystarcza to nie tuninguje bez potrzeby. Wrzeciono faktycznie jest sporo słabsze niż przy wyższych obrotach ale do wiercenia w alu do fi4 i frezowania plastiku fi3 wystarcza w zupełności. Pompka akwariowa i 10 litrow plynu zalatwia sprawe chłodzenia. Wadą falownika jest szum który generuje wentylator... upierdliwe w małym warsztacie wiec moglby byc na termostacie... ale jak przemysł to przemysł - nikt się hałasem nie przejmuje. Technicznie falownik bardzo polecam.

Pozdrawiam
FDSA

Dzieki za konkretna odpowidz!


A probowales cos robic w alu albo stali na takich obrotach? Bo ja pewnie bede chcial

1000obr/min na chińczyku ? Jak wiercę w tworzywie czy w alu wiertłem 6mm to z 8000obr/min obr trzeba ustawić bo inaczej to staje. Mam mokrego 2,2KW z chińskim falownikiem.

Gdzie na zagranicnych forach czytalem ze koleszka krecil nawet ponizej 1000obr z dobrym momentem, tylko ze wtedy trzeba dobrze chlodzic wrzeciono, bo duzy prad idzie przez uzwojenie.

Mysle, ze to co piszesz, to kwestia skonfigurowania falownika, zeby przy niskiej czestotliwosci (czyli niskie obroty), podawal duzy prad na uzwojenie silnika. To tak z zasady dzialania silnikow AC co pamietam.
Bo jesli silnik faktycznie mam moc maksymalna 2,2kW przy 24k rpm jak podają chinczyki, to mysle ze puszczajac maksymalny prad przez uzwojenie przy 1k rpm, w alu czy tworzywie powinien wiercic ci bez problemu

Przykladowy wykres moment-obroty dla silnika bezszczotkowego.


Jedynie kwestia czy ten chinski falownik pozwala to tak ustawic, ale obstawialbym, ze sie da.

Jesli juz to ktos przerabial i faktycznie jest inaczej niz napisalem, to chetnie sie dowiem
Czy ktos tutaj juz walczyl sam z tym tematem?

Jeszce kolejne pytanie...

Czy minimalne obroty wrzeciona zależą od samego wrzeciona, czy od falownika, czy od obu?

Sa dwa powody mojego pytanie:
- chciałbym moc miec tez niskie obroty np. 1000-3000 rpm
- moc uzywac takiego mokrego chinczyka do gwintowania otworow (o ile to wogole mozliwe)



I druga kwestia, czy do stali styknie mi wrzeciono 1,5kW czy bedzie raczej slabo?

[ Dodano: 2016-02-19, 13:47 ]

kasztan pisze:Tak spytam. A przypadkiem ten rezystor nie jest używany do hamowania wrzeciona?

Zapakowac taki z 10-20W conajmniej i bedzie spokoj

adam Fx pisze:Hehe no to mnie doceniłeś .. 3 dni nad tym siedziałem ;/ ale nie jestem elektronikiem więc to pewnie dla tego.

Miałem na mysli przede wszystkim to, ze łatwodostepne elementy musiales wymieniac, a nie jakies scalaki chinskie do których specyfikacji nawet google nie znajdzie Skill z lutownica nikomu nie oceniam



A jak patrze po cenach tego goscia z ebaya, to caly zestaw 2,2kW z inwerterem, pompką itd z ok 1700zł netto wyjdzie. To za tyle samo mi wyjdzie kupic z allegro wrzeciono z inwerterem, tylko zamiast dodatkowej pompki i uchwytu mam gwarancje na rok..... ten uchwyt z pomka jakies 200 netto na allegro

Z koleji jak doloze jeszcze ze 200-300zł to zamiast chinskiego inwertera kupie np LG wektorowy.

Pytanie moje, czy ten LG jest w czyms lepszy? Załózmy tutaj ze chinczyk mi sie nie spali

[ Dodano: 2016-02-18, 11:37 ]
Jeszcze drugie pytanie... jaka jest alternatywa wrzeciona zamiast mokrego chinczyka? cos markowego?