Czarno to widzę. Zamoast powrócić do ustawy Wilczka, która tyle dobrego zrobila dla polskiej gospodarki w początkowym etapie transformacji, to oni dokładają nowych obowiązków, podatków i danin.

Zastanawiam się, jak tym wszystkim firmom działającym zdalnie opłaca się wysyłka towaru za free? Wliczają w cenę? Do tego zwroty też często są za free.

Z własnego doświadczenia wiem, że najtrudniejsze są pocziątki - później jakoś to idzie. Sporo klientów wpada z polecenia, sporo z mediów społecznóściowych czy wyszukiwarek.

Myślałem o tym. Sp. z o. o. to całkiem dobra opcja, bo można znacznie więcej rzeczy odliczać od podatku. Problemem jest to, że w przypadku spółek podczas wypłacania z konta spółkowego oprócz tego, że trzeba zapłacić CIT, to jeszcze po wypłaceniu płaci się PIT (wg skali np 18 i 32%). Można tego uniknąć, ale trzeba kombinować.
Np poprzez wynajem mieszkania, pożyczkę czy np zakup samochodu w leasing lub wynajem długotermionowy, auta które będzie wykorzystywane również do celów prywatnych.
Proponuję tutaj sprawdzić jak to działa w praktyce: https://www.hitachicapital.pl/pl/wynaje ... -osobowych

Poza tym w przypadku spółki z o. o. trzeba prowadzić pełną księgowość, a to są znacznie większe koszta.