pitsa pisze: ↑

16 maja 2019, 21:12

Kluczem w doborze silnika jest wyliczenie sumy momentów bezwładności.

Słuszna uwaga.

Dla autora tematu:

M = I * ε

gdzie: I - moment bezwładności, można łatwo znaleźć dla prostych kształtów, np. walec (wał) ma I = 1/2*m*r^2,
ε - przyspieszenie kątowe, ε = ω/t = (pi*n)/30*t

Tu jest fajnie opisane sumowanie momentów bezwładności poszczególnych członów napędu i potem wykorzystanie sumy w powyższym wzorze:
http://www.jakubmozaryn.esy.es/wp-conte ... d-2_JM.pdf

Generalnie dobór silnika jest zdecydowanie bardziej złożonym procesem, uwzględnia się znacznie więcej parametrów (np. charakterystyki dynamiczne związane z rozruchem), ale na początek to powinno wystarczyć.

zooproducent pisze: ↑

16 maja 2019, 11:11

dobra, fajnie, ale teraz to na polski i sobie policzę

We wzorach, które podałem w poprzednim poście te symbole oznaczają:

M_wy - moment obrotowy na wyjściu (o tym pisali wcześniej koledzy)
n_wy - prędkość obrotowa na wyjściu
ω_wy - prędkość kątowa na wyjściu
η_0 - sprawność napędu (o tym też była mowa)

Myślę, że teraz wszystko powinno być jasne. W razie czego zajrzyj do książki Kurmaza. Tam jest to opisane na samym początku.

Wiedząc jaką potrzebujesz prędkość obrotową albo kątową i moment na wyjściu możesz policzyć moc ze wzoru:

P_wy=(M_wy*n_wy)/9550

lub:

P_wy=(M_wy*ω_wy)/1000

Potem podstawiasz to do wzoru na wymaganą moc silnika z uwzględnieniem sprawności napędu:

P_we=P_wy/η_0