Cześć,
Odgrzeje temat chłodzenia wody. Temperatury skoczyły w okolice 30 stopni w związku z tym woda (glikol) po 30 minutowej pracy ma ponad 25 stopni (laser 60W, praca na 70% mocy, pomieszczenie gospodarcze, wiata na zewnatrz). Do tej pory miałem zbiornik ok. 15 litrów, pompkę i na powrocie chłodnice samochodową z wentylatorem. W akcie bezsilności wpadłem na skuteczne rozwiązanie. Korzystając z faktu, że w pomieszczeniu obok mam tzw. "kanał samochodowy" (dół wykopany na ok. 2 metry głębokości, na dnie obecnie stoi ok 10 cm wody o temperaturze 13 stopni gdzie na zewnątrz jest 30) wykonałem nową instalacje. Zakupiłem odpowiedniej długości przewody, poprowadziłem je w dół wspomnianego kanału, po drodze podłączyłem chłodnicę, którą zanurzyłem w wodzie (13 stopni). Powrotny przewód trafia do zbiornika (15l) obok lasera. W ciągu 10 minut schłodziło mi w nim wodę do 21 stopni (z 25 stopni) gdzie wcześniej po osiągnięciu temp 25 stopni musiałem odczekać kilka godzin...

Myślę, że dla osób mających możliwość wykonania dołu obok budynku i poprawdzenia wgłąb ziemi przewodów bedzie to tania alternatywą