Wykonanie listwy zębatej o tej długości w tej samej klasie jest znacznie trudniejsze i bardziej kosztowne.
Dokładność jaką podajesz można uzyskać na listwach zębatych gdy doda się do układu sprzężenie zwrotne. Bez sprzężenia to nie jest raczej możliwe.

Należy dodać że przy napędzie zębatkowym występują znacznie większe błędy niż przy śrubie.
Po za tym tak jak powiedział poprzednik 0.8mm to przy takich gabarytach maszyny nie jest strasznie duży błąd, a należy dodać że ten błąd jest błędem systematycznym (powtarzającym się). Więc jeśli coś nie będzie wychodzić (element nie będzie miał wymiaru) to poprostu skoryguje się to przy pierwszej sztuce i już będzie wszystko ok.
Jeśli zależy ci na naprawde dużej dokładności to radzę wstawić liniały cyfrowe jako sprzężenie zwrotne (ale to koszt ponad 4000zł za metr) ale wtedy będziesz miał dokładność do powiedzmy 0,01mm
Co do przekosów to faktycznie zamocowanie ceowników pod kontem by wzmocniło nieco maszynę, po za tym można by było zastosować wtedy nieco mniejsze ceowniki.
Podobnie można by było zrobić z nogami stołu. Tzn wstawić przynajmniej po 1 zastrzale (belka przekątna) na każdą ze stron. Maszyna by stała znacznie stabilniej.

Osobiście doradzam kupienie 2 oddzielnych pasków o mniejwięcej równej długości (będą tańsze niż 1 tak długi i będą miały mniejsze tendencje do drgań).
Wadą tego rozwiązania będzie problematyczny naciąg obu pasków.
Po za tym wtedy możesz ładnie schować największy silnik gdzieś do środka maszyny.

To co widać na pierwszy rzut oka to ścianki boczne. Są one dosyć cienkie i mogą mieć tendencje do wyginania się.
Radził bym zamiast wstawienia kostek łączących oba profile (rurę prostokontną z płaskownikiem) zastosować zastrzały trujkątne, albo jakieś profile (najlepiej zamknięte).
Co do sprzężenia zwrotnego to radził bym zastosować z tej samej strony co silnik, w ten sposób unikniesz efektu skręcenia się śrub i zwiększysz dokłądność.

Niestety koledzu obliczający prędkość a raczej obroty krytyczne śruby nie uwzględnili kilku spraw
Po pierwsze śruba nie jest podparta w 2 a w 3 miejscach (jest przecież nakrętka)
Po drugie tak jak sam konstruktor założył śruba jest wstępnie naciągnięta czego też nikt nie uwzględnił.
Moim zdaniem spokojnie w bramie wystarczy śruba fi16 i podobnie w przypadku dłuższej osi.
Jeśli będe miał chwilke to przeliczę wszystko i podam siłę naprężenia.

Radził bym przy tym rozstawie dać 2 mniejsze śruby niż 1 dużą sprzężone ze sobą np paskiem zębartm. Lub połączyć boki ramy linkami by się nie ukosowała.
Co do pionowej osi z to radze schować bardziej do środkacałość a najlepiej jakbyś obrucił miejsce mocowania na drugą stronę. tak by wrzeciono chodziło w środku.