adam Fx pisze: Łatwo spoko 3 kaneli i zmian parametru w falowniku - jaka wartość i jaki parametr jest podane w instrukcji.
ja polecam moduł PWM i sterowanie z poziomu Linuxcnc/mach - przydatne gdy stosujemy różne narzędzia.

Bardzo fajne rozwiązanie z takim potencjometrem. Ale chcąc sterować z poziomu softu to sterownik musiał bym zakupić z dodatkowym wyjściem.

steff.k pisze: Z menu chińczyka można sterować prędkością wrzeciona. Lepiej jednak dołożyć potencjometr za 2 złote i umieścić go w wygodnym miejscu.
U siebie mam zrobione automatyczne włączanie wyłączanie/wrzeciona z poziomu linuxaCNC, natomiast sterowanie prędkością odbywa się za pomocą dodatkowego potencjometru.

Łatwo jest taki potencjometr podłączyć? Możesz powiedzieć potencjometra o jakich parametrach użyłeś?

Odnośnie falownika to chciałbym Was jeszcze o taką kwestię zapytać. Czy jest konieczny sterownik z gniazdem sterującym falownikiem, czy też można obroty wrzeciona regulować z poziomu samego falownika? Nie chciałbym podrażać kosztów sterownika.

steff.k pisze: Ja się nie spotkałem z chińczykami jednofazowymi. Zauważ że w opisie podłączenia mowa jest o 3 fazach.
Obstawiam błąd w opisie. I szukaj raczej na ebay.com a nie u nas .

adam Fx pisze:waluś, ostatno o tym była mowa na forum - sprzedawca ma na myśli że wrzeciono jest zasilane przez falownik 1f 230V i nazywa je jednofaz. a te na ''silę'' nazywa 3 fazowymi bo steruje nimi falownik 380V 3F .

Dzięki, teraz załapałem. A tak przy okazji możecie zerknąć na najnowszą wersję mojego projektu drewniaka i jeszcze coś doradzić w kwestii konstrukcji i zastosowanych elementów (np. śruby, silniki)? Chciałbym powoli ruszyć z realizacją, zacząć zbierać części.

steff.k pisze: Możesz jeszcze poszukać 1,5kw jest 2 cm dłuższy od 0,8kw i ma uchwyt er16.

Faktycznie 1,5kW są w wersji ER11 i ER16, dopiero teraz znalazłem.
http://allegro.pl/elektrowrzeciono-wrze ... 01183.html
http://allegro.pl/elektrowrzeciono-wrze ... 04974.html
pierwszy ma wymiary 80 x 188 mm, a drugi 80 x 213 mm
Taki na ER16 rozwiązał by mój problem z przetaczaniem frezów.

steff.k pisze: Kolego musi być falownik Zasilanie wrzeciona to 3fazy po 400hz.

Ale tego zasilania tylko z falownika to do końca nie rozumiem. W opisie pisze, że:
- wrzeciono jednofazowe 220V
- częstotliwość 400 Hz
- możliwość regulacji obrotów przy użyciu falownika jednofazowego

Czy aby na pewno wymagany jest falownik?

drozdo pisze:Ja mam w planach kupic ponizszego mokrego kitajca

http://m.ebay.co.uk/itm/251838019309?_t ... 3641.l6368

Z opisu wynika, że jet 65 x 205 mm
Ale widzę też tabeli, że istniej jeszcze wersja 1,2kW. U nas takich chyba nie oferują.

drozdo pisze:Lepsze ciensze czy grubsze? Dluzsze czy krotsze te chinczyki?

Właśnie gdyby ktoś obeznany mógł coś szerzej rzeknąć o wymiarach chińczyków.

Znalazłem w necie takie wymiary i parametry:
- 0,8 kW, ER11, śr. 65 mm, dł. 158-160 mm, prąd 3A oraz 5A?
- 1,5 kW, ER11, śr. 65 mm, dł. 180 mm (dł. całkowita 215 mm ?), prąd 8A
- 2,2 kW, ER20, śr. 80 mm, dł. 213-215 mm, prąd 8A

steff.k pisze: Ty nie patrz czy sucha czy mokra chinka, tylko patrz jaką ma dziurke - rozmiar tulejki.

Hehe dzięki za tabelkę rozmiarów, na pewno się przyda. Jak już to wolał bym ciasną i mokrą japonkę

steff.k pisze: Do freza 8 to trzeba kawał maszyny. Chyba ze trzpień jest 8 a średnica robocza mniejsza.
Możesz jeszcze poszukać 1,5kw jest 2 cm dłuższy od 0,8kw i ma uchwyt er16.

U siebie mam zasobnik ok 5l, bez chłodnicy i po kilku godzinach drobnego frezowania, wrzeciono jest delikatnie ciepłe.

A pomysł z wyjeżdżającymi łożyskami jest delikatnie mówiąc chu..steczkowy

No jeden z tych frezów to właśnie 8mm średnicę roboczą ma i możliwość zagłębienia w materiał 40 mm, bo prawie tyle mogę czasami potrzebować (chciałem mieć lekki zapas głębokości stąd 8x40x90).
Czyli mówisz, że 1,5kW chińczyk będzie tu bardziej na miejscu? Ale czy aby na pewno "mokry" 1,5 ma możliwość założenia 8-mki?

Co do komentarza odnośnie projektu dziękuję koledze za szczerość Nie obrażę się, ani nie zniechęcę. Przeprojektuje maszynę i zarzucę ponownie.

steff.k pisze: Kolego musi być falownik Zasilanie wrzeciona to 3fazy po 400hz.
Co do chłodzenia to nie się co bać. Wężyki igelitowe, pompka do akwarium za 50 PLNów i zbiornik na 5 litrów. Do tego woda demineralizowana z "dyktą" jak chłodziwo. Do okazjonalnego dłubania nic więcej nie potrzebujesz.

Dzięki za uświadomienie z tym falownikiem. Właśnie błędnie sądziłem, że do regulacji obrotów on służy tylko. No cóż będe o tym chłodzeniu myślał, bo innego wyjścia jak widać nie mam. Aha, ale co z chłodnicą? Nie jest niezbędna? Wystarczy obieg samej wody z baniaka 5l?

0,8kW ma tylko jeden mankament jak dla mnie bo max średnica narzędzia to 7mm, a ja posiadam 2 dość przyzwoite frezy na trzpieniu 8mm, których zamierzałem tutaj użyć. Z kolei chińczyk, któy pozwala na więcej to dopiero 2,2 kW, a takiego bydlaka nie potrzebuję. Kurcze zostanie mi zanieść do tokarza by zeskrobał 1mm z trzpienia.

Przy okazji jakby ktoś chciał zerknąć na mój projekt drewniaka to na dole mojego posta wystarczy kliknąć w przycisk WWW. Próbowałem tam zrealizować dość karkołomną koncepcję wyjazdu łożyskami poza wałki. Wszelkie komentarze, uwagi mile widziane.