Dzięki za podpowiedź, ale temat już nie aktualny. Mam nowe trafo.Yarec pisze:Ta folia (owijka zewnętrzna) to estrofol i jest do nabycia na metry (np. taśma szer. 25 mm).
A jakie to trafo (moc, napięcia) ?
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Czy da się jakoś reanimować transformator?”
- 17 sty 2016, 14:40
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Czy da się jakoś reanimować transformator?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2343
- 05 sty 2016, 20:06
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Czy da się jakoś reanimować transformator?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2343
Osz kurcze, ale jak porozwijam tę folię to już jej tak ładnie nie nawinę. Można po w razie czego owinąć póżniej zwykłą izolacją?
EDIT:
Rozwijam i rozwijam tę folię, widzę, że ten gruby drut tez dziabnięty wiertłem jest, ma wyraźny ślad na kilku sąsiednich zwojach, ale przerwany nie jest. Rozwijam dalej, w razie czego będę wiedział przynajmniej jak jest zbudowany transformator.
EDIT2:
Rozwijam całe wtórne uzwojenie, żeby dokopać się do pierwotnego. Już widzę, że będę miał masę drutu na groty do lutownicy
EDIT3:
Uff, odwinąłem całe wtórne dokopałem się do pierwotnego i faktycznie dziabnęło tak czubkiem wiertła, ze pomiędzy grubymi drutami przeszło i przerwało cienki drut. Czyli trafo do wyrzucenia, mam zapas grotów do lutownicy na 10 pokoleń i stówę w plecy
Sytuacja jak z tej piosenki
Ale zabezpieczenia jednak nie było.
EDIT:
Rozwijam i rozwijam tę folię, widzę, że ten gruby drut tez dziabnięty wiertłem jest, ma wyraźny ślad na kilku sąsiednich zwojach, ale przerwany nie jest. Rozwijam dalej, w razie czego będę wiedział przynajmniej jak jest zbudowany transformator.
EDIT2:
Rozwijam całe wtórne uzwojenie, żeby dokopać się do pierwotnego. Już widzę, że będę miał masę drutu na groty do lutownicy

EDIT3:
Uff, odwinąłem całe wtórne dokopałem się do pierwotnego i faktycznie dziabnęło tak czubkiem wiertła, ze pomiędzy grubymi drutami przeszło i przerwało cienki drut. Czyli trafo do wyrzucenia, mam zapas grotów do lutownicy na 10 pokoleń i stówę w plecy

Sytuacja jak z tej piosenki

Ale zabezpieczenia jednak nie było.
- 05 sty 2016, 19:51
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Czy da się jakoś reanimować transformator?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2343
- 05 sty 2016, 19:38
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Czy da się jakoś reanimować transformator?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2343
Czy da się jakoś reanimować transformator?
Zrobiłem sobie właśnie skrzyneczkę sterowniczą i chciałem uruchomić próbnie z silnikami, a tu du**
Znalazłem szybko winowajcę - transformator toroidalny nie daje napięcia na wyjściu. Wcześniej jak testowałem wszystko luzem (bez skrzynki) to działało ok, silniki kręciły z Machem.
Przypomniałem sobie, że jak wierciłem otwór w ściance szafki to omsknęło mi się wiertło i uszkodziłem nieco tą folię bezbarwną na transformatorze. Może to być przyczyną jego niesprawności teraz? I czy da się to jakoś chałupniczo przywrócić do życia?
Mierzyłem omomierzem i na uzwojeniu wtórnym (czerwone kabelki) jest przejście, a na pierwotnym (niebieskie) nie ma.

Znalazłem szybko winowajcę - transformator toroidalny nie daje napięcia na wyjściu. Wcześniej jak testowałem wszystko luzem (bez skrzynki) to działało ok, silniki kręciły z Machem.
Przypomniałem sobie, że jak wierciłem otwór w ściance szafki to omsknęło mi się wiertło i uszkodziłem nieco tą folię bezbarwną na transformatorze. Może to być przyczyną jego niesprawności teraz? I czy da się to jakoś chałupniczo przywrócić do życia?
Mierzyłem omomierzem i na uzwojeniu wtórnym (czerwone kabelki) jest przejście, a na pierwotnym (niebieskie) nie ma.