Temat nie raz poruszany w dziale na luzie, zaraz przyjdzie nie jaki kwaczu czy Miki i napiszą Wam, że protestują tylko życiowe niedojdy, miernoty i nieuki.
Wszystko zaczyna się w TV i na niej kończy, problem jest złożony, nie a się z dnia na dzień podnieść płacy o 100%, ale można zmieniać ustawy, prawo. By to robić musi być taka wola wybrańców narodu, obecnie koalicji PO-PSL, od jakiś 6 lat koalicja ta jest zainteresowany tylko swym bytem u władzy (i wydawaniem środków UE, ale to maja z góry narzucone), reszta sie nie liczy, byle tu i teraz a po nas choćby potop ... nie ma co się dziwić, wszak sam minister określił sytuacje jako: ch... du.... i kamieni kupa.
[ Dodano: 2014-12-21, 18:37 ]
Aha, co do spawalników to nie widzę by jakoś odstawali od pozostałych inż. raczej przez swoje nabyte umiejętności, kwalifikacje mają nie co szersze pole działania przez co i mogą więcej zarobić.
Ostatnio sprawdzałem na goldenline.pl raporty płacowe, konstruktor mechanik, średnie zarobki od 3000 do 4000, operator koparki od 3200 do 4500 ... kafelkarz podobnie, Polska jako montownia nie potrzebuje tabunów inżynierów, u nas w cenie są pracownicy budowlani, fizyczni itd, by coś lepiej zarabiać trzeb być na stanowisku kierowniczym wzwyż (mam na myśli pracę na etacie), własna firma to nieco inny temat ...