Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Klienci - jak to z nimi jest u innych?”
- 31 maja 2014, 00:19
- Forum: Na luzie
- Temat: Klienci - jak to z nimi jest u innych?
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 3928
- 30 maja 2014, 23:48
- Forum: Na luzie
- Temat: Klienci - jak to z nimi jest u innych?
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 3928
- 30 maja 2014, 12:04
- Forum: Na luzie
- Temat: Klienci - jak to z nimi jest u innych?
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 3928
Wystarczy postawić się po drugiej stronie, sokon, rozumiem, że ty nigdy o nic nie pytasz kupując i nigdy się nie zastanawiasz ?sokon pisze:Grawer.Gift, myśl przewodnia to nie klient będący najsłabszym ogniwem, tylko pytacze i japacze.
Pytacz to taki co przychodzi, dzwoni i pyta o wszystko.
Japacz to taki co wchodzi do sklepu i gdy pracownik go pyta
- czy coś podać?
to on mu odpowiada
- nie dziękuje ja patrzę (co brzmi przeważnie jak "nie dziękuje japacze")
Nie ma co generalizować.
- 29 maja 2014, 23:44
- Forum: Na luzie
- Temat: Klienci - jak to z nimi jest u innych?
- Odpowiedzi: 49
- Odsłony: 3928
Coś o tym wiem, kiszenie się w 4 ścianach po 8h gapiąc się w jedne punkt (monitor) to nic fajnego, choć reguły nie ma, kto co lubidiodas1 pisze:Doskonale to rozumiem. Teść zawsze pytał- widziałeś kiedyś zadowoloną główną księgową? Z kolei kiedy powstawało moje osiedle, w koło rozlegało się głośne gwizdanie i donośne śpiewy- to murarze dawali upust swojemu dobremu humorowi. Nawet kiedy byli trzeźwi
