Łatwiej walczyć ze skutkami niż z przyczynami, przerzucić koszty utylizacji śmieci na producentów tych opakowań, czasem jest to przesada, nie rzadko koszt opakowania przewyższa koszt produktu, wiem, zaraz producenci te koszta przerzuca na konsumenta jednaka myślę iż dałoby się tak zrobić by tak bezpośrednio na konsumenta to nie działało.
Co do węgla, to przypadkiem ruscy nie maja w planach gdzieś koło Krakowa jakiejś rury puścić ?
Na przypadkowości i niewiedzę w pewnych sprawach bym nie liczył, podobnie jest z łupkami, też olbrzymie zagrożenie ... , pytanie dla kogo.