jeśli chodzi o piłke do progów to jeszcze nie jest gotowa, na razie stelaż i silnik (350 W) mam.. wałek musze zlecić mojemu tokarzowi do wytoczenia no i koła zamówić a le to tak za tydzień bo na razie nie mam funduszy
A jeśli chodzi o szlifierke, to ogolnie jestem z niej zadowolony, szlifowałem klon, taki kawałek szerokości 5 cm i bez problemu zbierała na całej szerokości drewno bez przypalania.. a bubinga jest rzeczywiście baaardzo twardym drewnem. Zastanawiałem sie czy nie lepsze byłoby płótno ścierne do metalu..
sam metalowy wałek ma 25 mm średnicy, na niego nałożyłem krążki płyty wiórowej i wytoczyłem na średnicę 50 mm, na to naklejam papier. nie daje filcu ani nic takiego..
Fotki wstawie dzisiaj