Witam ponownie
Pompka naprawiona, pompuje jak szalona
Natomiast mam jeszcze jedno pytanie.
Chodzi o smarowanie suportu i łoża. Ta ręczna pompka u mnie tak jakby nie działała. Niby normalnie pracuje, ale jakoś tak lekko. Jaka w ogóle jest zasada działania? Cytat z DTR:
"Prowadnice łoża smarowane są podczas pracy przy pomocy pompy olejowej skrzynki suportu, przy czym należy wcisnąć przycisk co powoduje zablokowanie kanału przelewowego."
Włączam posuw (zarówno zwykły jak i szybki), trzymam wciśnięty przycisk i nic się nie dzieje. Jakieś sugestie?
Znaleziono 15 wyników
- 17 kwie 2019, 11:47
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
- 26 mar 2019, 08:42
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Wyciągnąłem pompkę. Niestety zatarta. Prawdopodobnie do wymiany. Ech....
- 22 mar 2019, 17:08
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
- 21 mar 2019, 07:45
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Dzięki za pomoc Panowie
Udało mi się wkleić to łożysko i na szczęście trzyma się i nie obraca w obudowie.
Pytanie - jak mocno łożyska dokręcić? Jakoś na czuja czy jest jakaś metoda?
A poza tym jeszcze dwie rzeczy.
Są dwie dźwignie od załączania obrotów. Dźwignia przy suporcie zapina dobrze i w dół i w górę. Natomiast dźwignia przy skrzynce posuwów zapina w dół, ale w górę nie do końca i opada na pozycję neutralną. Coś jest nie tak?
Dodam tylko, że robię to przy odłączonej tokarce i bez zalanych olejów. Tak po prostu próbuję na sucho bez niczego.
Druga rzecz to olej w suporcie. Wchodzi 2 litry, a jak sprawdzić poziom? Wydaje mi się, że nie ma tam żadnego wskaźnika poziomu, przynajmniej ja nie widzę. Poza tym ten olej służy też do smarowania łoża. Jak kontrolować ten poziom?
Udało mi się wkleić to łożysko i na szczęście trzyma się i nie obraca w obudowie.
Pytanie - jak mocno łożyska dokręcić? Jakoś na czuja czy jest jakaś metoda?
A poza tym jeszcze dwie rzeczy.
Są dwie dźwignie od załączania obrotów. Dźwignia przy suporcie zapina dobrze i w dół i w górę. Natomiast dźwignia przy skrzynce posuwów zapina w dół, ale w górę nie do końca i opada na pozycję neutralną. Coś jest nie tak?
Dodam tylko, że robię to przy odłączonej tokarce i bez zalanych olejów. Tak po prostu próbuję na sucho bez niczego.
Druga rzecz to olej w suporcie. Wchodzi 2 litry, a jak sprawdzić poziom? Wydaje mi się, że nie ma tam żadnego wskaźnika poziomu, przynajmniej ja nie widzę. Poza tym ten olej służy też do smarowania łoża. Jak kontrolować ten poziom?
- 12 mar 2019, 12:38
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
- 01 mar 2019, 07:37
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Tak tak, ja to wszystko wiem, chyba nie do końca mnie zrozumiałeś, więc po kolei jeszcze raz.
Wszystko mam odkręcone. W tylnym łożysku wyjąłem seger i łożysko się rozdzieliło (zewnętrza bieżnia zostaje w obudowie). Wybijam wrzeciono i wszystko elegancko idzie, ale do pewnego momentu, bo w końcu łożysko które zostało na wrzecionie dochodzi do tego koła zębatego zaznaczonego na czerwono. I dalej już nie pójdzie. Przy drugim podejściu cofnąłem wszystko i założyłem seger. I teraz mam obawy przy wybijaniu, bo cała siła wybijania opiera się na segerze, który jest oparty w obudowie i boję się żeby przy wybijaniu to nie pękło. Tam za segerem jest tylko kilka mm materiału obudowy. Podsumowując - potrzebuję zbić łożysko z wału. A siedzi bardzo ciasno. Tylko właśnie nie wiem jaką metodę obrać, żeby sobie nie narobić biedy
Wszystko mam odkręcone. W tylnym łożysku wyjąłem seger i łożysko się rozdzieliło (zewnętrza bieżnia zostaje w obudowie). Wybijam wrzeciono i wszystko elegancko idzie, ale do pewnego momentu, bo w końcu łożysko które zostało na wrzecionie dochodzi do tego koła zębatego zaznaczonego na czerwono. I dalej już nie pójdzie. Przy drugim podejściu cofnąłem wszystko i założyłem seger. I teraz mam obawy przy wybijaniu, bo cała siła wybijania opiera się na segerze, który jest oparty w obudowie i boję się żeby przy wybijaniu to nie pękło. Tam za segerem jest tylko kilka mm materiału obudowy. Podsumowując - potrzebuję zbić łożysko z wału. A siedzi bardzo ciasno. Tylko właśnie nie wiem jaką metodę obrać, żeby sobie nie narobić biedy
- 28 lut 2019, 08:08
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Ponawiam prośbę, podpowie ktoś coś?
Wyciągając wrzeciono i zostawiając tylne łożysko na nim dochodzi ono do jednej z zębatek i nie mogę wyjąć wrzeciona na tyle, aby dobrać się do przednich łożysk. Mógłbym zostawić tyle łożysko w obudowie i wybijać wrzeciono, ale obawiam się żeby seger nie odłamał obudowy. Czy jest na to jakaś inna metoda może?
Wyciągając wrzeciono i zostawiając tylne łożysko na nim dochodzi ono do jednej z zębatek i nie mogę wyjąć wrzeciona na tyle, aby dobrać się do przednich łożysk. Mógłbym zostawić tyle łożysko w obudowie i wybijać wrzeciono, ale obawiam się żeby seger nie odłamał obudowy. Czy jest na to jakaś inna metoda może?
- 21 lut 2019, 18:15
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Próbowałem wyciągać wrzeciono i natrafiłem na przeszkodę.
Chodzi o tylne łożysko. Wyciągnąłem seger i łożysko wychodziło razem z całą rurą (oczywiście bez zewnętrznej szali, która została w obudowie), tylko że do pewnego momentu, bo doszło do jednej z zębatek i do sukcesu zabrakło mi około 2cm. Czy do wyjęcia wrzeciona trzeba zostawić seger i łożysko całe zostawić w obudowie? Trochę się tego obawiam, bo podczas wybijania wrzeciona łożysko zapiera się o seger i boję się, że ta żeliwna obudowa pęknie. Czy może jest na to jakiś inny sposób?
Chodzi o tylne łożysko. Wyciągnąłem seger i łożysko wychodziło razem z całą rurą (oczywiście bez zewnętrznej szali, która została w obudowie), tylko że do pewnego momentu, bo doszło do jednej z zębatek i do sukcesu zabrakło mi około 2cm. Czy do wyjęcia wrzeciona trzeba zostawić seger i łożysko całe zostawić w obudowie? Trochę się tego obawiam, bo podczas wybijania wrzeciona łożysko zapiera się o seger i boję się, że ta żeliwna obudowa pęknie. Czy może jest na to jakiś inny sposób?
- 18 lut 2019, 18:23
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Wiem wiem mam już pokrywę zdjętą, bo robię w wolnym czasie taki większy pozakupowy przegląd/remont
A do łożysk muszę się dobrać, bo niestety to łożysko oporowe obraca mi się w obudowie. Spróbuję je wkleić
A do łożysk muszę się dobrać, bo niestety to łożysko oporowe obraca mi się w obudowie. Spróbuję je wkleić
- 15 lut 2019, 08:57
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Tokarka CU 580 M
- Odpowiedzi: 57
- Odsłony: 18640
Re: Tokarka CU 580 M
Witam. Potrzebuję dobrać się do łożysk wrzeciona. Może ktoś wyjaśnić jak zdjąć uchwyt?