Adi123 pisze:Swoją drogą to (jeśli to nie tajemnica) - jak się robi takie kołnierze?
W procesach mało seryjnych - najczęściej (z mojego punktu widzenia) korzysta się z technologii Flow Drill, czyli to co podesłałeś.
Gdy wolumen produkcyjny jest duży i gdy specyfikacja detalu umożliwia produkcję np. za pomocą narzędzi wielotaktowych, przy pomocy prasy mimośrodowej, kominek/kołnierz wykonywany jest na poszczególnych taktach w narzędziu. I tutaj tak naprawdę zaczyna się cała zabawa... bo sposobów wykonywania jest wiele. Mam tu na myśli ilość kroków w których wykonywany jest kominek. Nie wspominając już o niuansach technologicznych których jest cały ogrom.
Głównie zależy to od:
- wymagań jakie stawia klient względem detalu
- długości i średnicy kominka względem grubości materiału z którego jest wykonywany
- dodatkowych procesów powiązanych, np. często w narzędziu montowana jest jednostka gwintująca która gwintuje detal w trakcie tłoczenia, otrzymujemy tym samym detal w pełni obrobiony
2 takty, metoda najprostsza, dająca najgorszy efekt (krótki komin, słabej jakości,)
- otwór wstępny (np. dla dla gwintu M5 i blachy gr. 2 mm, otwór ma około ⌀ 2,8 mm)
- przeciągnięcie materiału za pomocą tzw. pilota

4 takty, metoda znacznie poprawiająca jakość wykonania, np. ściana kominka nie jest aż tak pocieniona jak w przypadku 2 taktów
- wstępne przetłoczenie
- otwór wstępny wykonywany w przetłoczeniu
- przeciąganie pilotem
- kalibrowanie

wielotakty, metoda dająca największe możliwości
- kominek tworzy się poprzez tzw. zaciąganie materiału bazowego (osobiście miałem styczność najwięcej z 12 taktami)
- można uzyskać b. długie kominki o dużych średnicach
- często wykonywane są w ten sposób kominki które docelowo nie są pod gwinty
- żeby zobrazować potencjał technologii, z blachy gr. 2mm można wykonać np. komin o średnicy ⌀ 35 na długości 25 mm
Jeśli chodzi o gwintowanie w narzędziu, to możliwości również jest sporo, można oglądnąć filmiki na YT
Sam temat jest bardzo obszerny i proszę mi wierzyć że nie sposób rozpisać wszystkich zależności i niuansów technologicznych.