Kiedyś i nas walnął zasilacz przy TM-1 od stałego napięcia i szybko zamówiliśmy nowy za 1400zł.
Najśmieszniejsze jest to że po demontażu wyszło na to że przy jednym z jakiś kondensatorów pękła nóżka przylutowana do płyty.
Czyli warto na spokojnie dać elektronikowi by przejrzał zasilacz bo może coś da się wymienić niskim kosztem a nowy zawsze w 24h dojedzie

Pozdro.