A co do pauzy to może chodzi Ci o Pierce Delay Time (czas przebicia/opóźnienie przebijania) zależy jak dany producent to nazwał. Zależy on od prądu procesu, grubości blachy. Zapalanie łuku w powietrzu oraz długie wyjazdy znacznie skracają żywotność dysz oraz elektrod.
Poza tym producent wie co podaje w manualach. Pmax 1650 przy 100A przebije bl 35mm (wiem bo robiłem próby- żywotność dyszy elektrody swoją drogą) zalecana grubość przy przebijaniu to 16mm a cięcie od krawędzi 32mm ale czy jest sens katować takie źródło? Skoro gazem wychodzi ładniej i bodajże szybciej przy tych grubościach.uważam że pauzy mają sens, pozawalają na ustabilizowanie parametrów łuku, napięcia, kształtu - wychodzi to tak jak cięcie "od brzegu".co daje możliwość przebicia 35mm na 100A (producent podaje max19mm - oczywiście kosztem zużycie elektrody/dyszy)