Wyjasnie Ci jedna rzecz - pracujac dla "automotive" np. Mercedes, VW, Fiat itd musisz miec taki system CAD jak maja oni, inaczej nie beda z toba wspolpracowac, i stad tez Catia. A SolidEdge jest duzo tansza aplikacja i tez z niej korzystamy do wewnetrznych potrzeb aby nie kupowac drugiej Catii;)jasiu... pisze:Bo nie mieści mi się w głowie, że mając coś tak rozbudowanego, jak Catia, ktoś szuka czegoś jeszcze. Przecież IBM ma konkretne gotowe rozwiązania, które naprawdę - o ile kogoś na to stać - można każdemu polecić. Dokupujesz kolejne moduły i masz wszystko najwyższej jakości.marek1873 pisze: A czemu w ogole dywagujesz
No i jakoś w głowie mi się nie mieści, czemu mając Catię, dodatkowo kupuje się SE. W tym przypadku skoncentrowanie się na jednym programie daje najlepsze efekty. Owszem, niektórzy nie dokupują dodatkowych licencji na kolejne stanowiska, bo im się wydaje, że to drogie. W rzeczywistości drogie jest utrzymywanie konkurencyjnych programów w jednej firmie. No chyba, że dodatkowych licencji zakupić nie można, bo (...) nie będę dywagował. Znam tylko dość dużą firmę ze śląska, którą IBM zmusiła do zakupu oryginalnego oprogramowania, Catii właśnie, za cenę trzykrotności licencji i to był dość dobry interes dla tej firmy. Alternatywą byłaby utrata całej nielegalnie stworzonej dokumentacji, plus kara, zasądzona przez sąd. Ugoda opłaciła się lepiej. To tak na marginesie tylko, żebym mógł swoje zdziwienie uzasadnić.
Pozdrawiam