Nie zgodzę się z tobą.
Wszystko trzeba rozpatrywać w 2 kategoriach
1. mechanika
2. elektronika
np.
https://www.olx.pl/oferta/ploter-lasero ... 30aa235ce7
1. cała mechanika zrobiona na "badziewiatych"kółeczkach łożyskowanych. Jedna prowadnica ślizgowa. Problemy z zachowaniem geometrii. Wyłączniki krańcowe na micro-stykach - słaba powtarzalność.
2. Tanie "badziewiate" sterowanie LIHUIYU (rozpoznaje tylko kolory jak drukarka). Jeżeli zapodasz mu całe pole robocze to zanim wymyśli co ma zrobić to zdążysz sobie zrobić kawę i ją wypić. Przy każdej czynności ręcznie zmieniasz moc obróbki. Brak możliwości zmiany silników krokowych (sterowniki silników zamontowane w sterowniku)
https://www.olx.pl/oferta/laser-co2-503 ... 30aa235ce7
1. mechanika zrobiona na prowadnicach liniowych wiec ustawienie geometrii trwałe (oczywiście nie mówię tu o zmianach np. po naciąganiu pasków). Krańcówki indukcyjne
2. sterownik Ruida - pracuje na wektorach. Możliwość kasowania luzów konstrukcyjnych, obróbka wieloczynnościowa (grawer a potem wycinanie z możliwością ustawienia mocy i prędkości dla konkretnych czynności) i od groma innych funkcji które mają wpływ na efekt końcowy produktu oraz czas pracy. Możliwość zmiany silników krokowych nawet na serwa (zależy od sztywności konstrukcji)
W obu przypadkach brak podstawowych informacji takich jak producent tuby i zasilacza a tutaj rozbieżność też jest duża. W tanich zasilaczach nie ma możliwości ustawienia prądu na wyjściu i tak jak np. w Ruidzie możemy sobie to zaprogramować to w LIHUIYU musisz zapamiętać maksymalne ustawienia i ich nie przekraczać. Jeżeli chodzi o tuby to temat rzeka... Kolejna rzecz to sama optyka. Jak znam życie to soczewki PVD a USA.
Przykłady przytoczone nie są reklamą tylko przykładem różnic w urządzeniach w tej samej cenie rynkowej.
Zgadam się natomiast ze stwierdzeniem że wszystkie plotery w takim przedziale cenowym to amatorski sprzęcik
