WZÓR, to dobrze wiedzieć, że maszyna przy takiej eksploatacji dobrze śmiga
adiggg – z tym sprzętem z Tajwanu, to już mnie zbiłeś z tropu. Bo takie cudeńka to mi akurat wszyscy odradzają. Często słyszałem „tylko nie bierz jakiegoś chińczyka”. No ale każdą opinię jest dobrze poznać! Ale po ogólnym rzuceniu okiem, to faktycznie, te maszyny całkiem dobrze wyglądają.
Tak jak wcześniej pisałem chodzi o części do samochodów i motocykli, dlatego muszę mieć dosyć szerokie pole działania. I dokładnie, będzie to właśnie jednostkowa produkcja, dlatego zależy mi na precyzji, a nie na jakichś zamiennikach (bo trochę tak brzmi, to co piszesz). Wolałbym jednak na samym początku nie tracić na maszynie, która zaraz się zepsuje i cała robota leży…
A może ktoś jeszcze w miarę obiektywnie napisze jak to wygląda z tymi serwisami Haasa?