Popytałem też w robocie wychodzi na to:
- ktoś frezował boki na za szybkim posuwie w stosunku do obrotów, powierzchnia nie była gładka jak szkło, więc olej nie wysechł dość dobrze co może właśnie podchodzić pod nierówne nawęglanie
- po hartowaniu powstały płaty, które też opóźniały piaskowanie, dodatkowo najgorzej jest je usunąć między zębami i na całej powierzchni z promieniami i podcięciami Jak można nie dopuścić do ich powstawania?.
- i kwestia podstawowa wypiaskowana dysza i inne części = mniejsze ciśnienie

Czy jedyny sposób to równe frezowanie szczęk/regularna wymiana płytek?

Mam takie pytanie jako to jest ,że raz nawęglona robota jest dobra i łatwo się nią pokrywa piaskiem a raz czas piaskowania tej samej roboty pozostawia wiele do życzenia.