Znam to bardzo dobrze. Moja piękna, młoda żona, choć też inżynier, już ma dosyć. A najgorzej jak się usiądzie z bratem przy butelce..... wtedy już nie ma kobiet

Panowie (albo Panie , nie wiadomo co się pod nickiem kryje) dzięki za zainteresowanie tematem.
Nawet nie wiecie jaką miałbym ochotę zrobić to samemu, ale z braku czasu nie dam rady (problem też w tym że warsztat mam w jednym miejscu a mieszkam w innym - Polska teraźniejszość ). Za dużo rzeczy już próbuję zrobić samemu i brakuje weekendów.

Na razie mam piłę ramową (starą, dobrą, Polską), ale jest jakby to powiedzieć "bardzo agresywna" podczas cięcia no i czas pozostawia wiele do życzenia (a najgorsze, że nie ma imadła do cięcia pod kątem, które też próbuję sam zrobić).

P.S. Wiecie jak to fajnie jest pogadać o takich rzeczach z ludźmi, którzy też mają pier..lca na punkcie mechaniki i itp.. Niektórzy moi znajomi już nie mogą mnie przesłuchać

Właśnie jężeli chodzi o załóżmy Bomara to cena mnie zabija, a Maktek jeszcze idzie przełknąć. A jeżeli chodzi o ceny to daje do myślenia, żeby zrobić tokarkę ile się trzeba namęczyć a taką taśmówkę jak ktoś ma trochę czasu to bez problemu zrobi samemu.

No daje do myślenia . Jednak jak to mowią z g...wna bata nie utoczysz. Musze się poważnie zastanowić. Może jeszcze ktoś tu się wypowie kto ma taką piłę.
Dziękuje za pomoc

Czy używa ktoś pił taśmowych firmy Maktek? Cenowo wydają się być przystępne ale jak jest z solidnością wykonania i trwałością?