Tak stolik jest na 6 nogach. Napęd to silnik - pasek - przekładnia - pasek - tokarka więc deski (jaka by nie była ich rola) nogą tłumić / nie przenosić drgań jedynie z przekładni.
Na 100% wymienię je na nowe (albo wywalę i złożę dwa profile) stare świetność mają już za sobą. Jeśli mają tłumić drgania to drewno najlepsze byłoby hikorowe
Jeszcze myślę na razie mam problem ze zdjęciem kół pasowych siedzą strasznie nie wiem czy nie były na gorąco montowane.
Założenie ściągacze jest trochę problematyczne śruba w środku każdego z kół jest strasznie mikra i boję się że po prostu się wygnie, chwilowo zalałem WD i poczekam.

orion32 - nie chodzi o świerzbienie walczę aktualnie z hałasem początkowo tokarka huczała okazało się że dokręcenie śrub którymi była dokręcona przekładnia do drewna poluzowały się (pewnie drewno doschło) i poprawa była duża ale nie taka jak bym chciał.
Rozebrałem całość łożyska w silniku były już suche i dość głośno szumiały, wymieniłem, pozostały mi łożyska w w elemencie napinającym. Jako że mam wszystko rozebrane to pomyślałem o tych deskach ...

W mojej tokarce jak w tytule część odpowiedzialna za naciąg paska jest zamocowana do stołu za pomocą dwóch desek. Czy ja dobrze myślę że to drewno ma za zadanie zapobiec przenoszeniu się drgań / wibracji na stół ?
Czy mogę to wywalić i zamocować za pomocą np profili stalowych ?
Trochę te deski mi się nie podobają w tokarce, widziałem już takie rozwiązania w innych maszynach więc nie jest to rozwiązanie zastosowane przez poprzedniego właściciela a raczej fabryczne.