ok, wszytko teraz działa poprawnie, dziękuję za pomoc

dokładnie, tak się dzieje, po odłączeniu podwójnych konektorów "enable" zapala się zielona kontrolka przy sterowniku, i silnik krokowy reaguje

dlaczego sygnał enable wyłącza mi sterownik ?

Zabrałem się teraz do tego, i jeżeli włączę zasilanie pod cały układ, wszystko się załącza i świecą zielone kontrolki na sterowniku m542

natomiast gdy włączam komputer przyciskiem power nagle zielone kontrolki na sterowniku gasną ale jak mierzę zasilanie które doprowadza napięcie do sterownika to mam 35 V

Witam,

Na początku chciałem się przywitać, jestem nowy na forum i na bierząco przeglądam od roku jak nie lepiej. Zdążyłem do tego czasu zbudować swoją pierwszą maszynkę i uruchomiłem ją na sterowniku zelrp

Ale do rzeczy:

Postanowiłem zbudować większą na innym sterowniku i mam taki problem:
konfiguracja jest następujaca:

- sterowniki silników SSK-B03 3 sztuki
- płyta główna SSK-MB2 1 sztuka
- moduł zasilający MZ-01
- moduł bezpiecznikowy FM-01
- moduł bezpiecznikowy FM-02
- moduł sofstartu
- Transformator TR420 230/ 2x30V

silniki krokowe 1 sztuka (X) SM 86/80-7808B - 4.5Nm
silniki krokowe 2 sztuki (Y,Z) SM60HT86-2008A 3,1 Nm

Miała to być kopia sterownika numerycznego USN 3D4A, programem sterującym jest mach 3

Problem polega na tym, że podpiąłem wszystko zgodnie ze schematem
(albo przynajmniej tak mi się wydaje) napięcie dochodzi do płyty głównej
oraz sterowników silników krokowych, lecz diody na sterowniku M542
się nie świecą, zielona dioda mignie tylko przy wyłaczaniu zasilania.
Silniki nie trzymają oraz nie włączają się.

Plik konfiguracyjny do mach3 został wgrany ze strony producenta,
jak myślicie czy to wina źle spiętego układu czy racze problem tkwi
w konfiguracji programu mach?

pozdrawiam