temat wstępnie ogarnięty, odkręciłem nakrętkę od hamulca, jakiś 1 obrót, i tuleja dochodzi do końca. Na razie nie mogę do końca zrobić regulacji póki nie załatwię tematu z pompą oleju. Mam tylko nadzieje, że to była kwestia niewiedzy lub braku DTR u poprzedniego właściciela a nie jakaś usterka układu. Na chwilę obecną nie widać z zewnątrz uszkodzeń, jedyne co podejrzewam to zużyte tarczki sprzęgłowe ale to się dopiero okaże.
I jeszcze jedna rzecz, żeby już nie zakładać nowego tematu. Jak czytam DTR (mam nadzieję, że ze zrozumieniem) to wychodzi na to, że obroty silnika głównego załączane są przez styki na reduktorze. Czyli po włączeniu zasilania głównego i naciśnięciu zielonego guzika "start" nie powinno nic się dziać? Dobrze to rozumiem, bo poprzedni właściciel podpiął ją w taki sposób, że po ustawieniu obrotów w poz. 1 lub 2 silnik główny od razu się kręci.
Znaleziono 7 wyników
Wróć do „TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora”
- 28 gru 2016, 12:00
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
- 24 gru 2016, 13:31
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
Krzywka tylko popycha włącznik do zmiany obrotów, tutaj problem jest czysto mechaniczny i jak pisałem wcześniej obstawiam na sprzęgło.
[ Dodano: 2016-12-24, 14:13 ]
Dołączam zdjęcia, na jednym widać jak w pozycji "3" (wg DTR czyli w pozycji pracy) element sterujący ładnie dochodzi do prawej strony, czyli do sprzęgła. Na drugim zdjęciu widać ile brakuje do tego żeby element sterujący przesunął się w lewo do hamulca. Zdjęcie zrobione w momencie kiedy wyciągniemy z reduktora listwę zębatą maksymalnie jak się da, bez używania jakiejś nadludzkiej siły. To by wyjaśniało problem z dźwignią do sterowania. Samo załączanie obrotów odbywało się poprawnie, jednak tutaj jest problem z powrotem do pozycji "0" bo nie pozwala na to układ sprzęgło-hamulec. Mam nadzieję, że to złe przeczucie ale chyba skończy się na wyciągnięciu całości z reduktora.
tutaj również film zamieszczony kiedyś na forum jak pracuje układ:
[ Dodano: 2016-12-24, 14:13 ]
Dołączam zdjęcia, na jednym widać jak w pozycji "3" (wg DTR czyli w pozycji pracy) element sterujący ładnie dochodzi do prawej strony, czyli do sprzęgła. Na drugim zdjęciu widać ile brakuje do tego żeby element sterujący przesunął się w lewo do hamulca. Zdjęcie zrobione w momencie kiedy wyciągniemy z reduktora listwę zębatą maksymalnie jak się da, bez używania jakiejś nadludzkiej siły. To by wyjaśniało problem z dźwignią do sterowania. Samo załączanie obrotów odbywało się poprawnie, jednak tutaj jest problem z powrotem do pozycji "0" bo nie pozwala na to układ sprzęgło-hamulec. Mam nadzieję, że to złe przeczucie ale chyba skończy się na wyciągnięciu całości z reduktora.
tutaj również film zamieszczony kiedyś na forum jak pracuje układ:
- 24 gru 2016, 13:11
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
- 24 gru 2016, 09:53
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
- 23 gru 2016, 20:37
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
- 23 gru 2016, 07:48
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
- 22 gru 2016, 22:26
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2537
TUD 50 - problem z włączeniem obrotów reduktora
Koledzy, mam mały problem i na razie nie mam pomysłu jak go rozwiązać. Składam maszynę po kapitalnym remoncie i spinałem dzisiaj układ włączający reduktor. Sprawdziłem na sucho działanie dźwigni włączającej lewe i prawe obroty, w obu pozycjach oraz na środkowej pozycji neutralnej ładnie zaskakuje blokada przy skrzynce posuwów. Następnie połączyłem ramię dźwigni ze sterowaniem reduktora (zębata listwa, która zwiera styki i przesuwa wnętrzności sprzęgła). Tutaj właśnie zaczynają się problemy. Jeśli przesunę dźwignię w dół w pozycję pracy w prawo, tak żeby "cyknęła" blokada i na reduktorze listwę zębatą ustawię w pozycję pracy to przy podniesieniu dźwigni w górę w pozycję neutralną brakuje jej ok 5mm żeby wskoczyła w blokadę(tą przy suporcie). Kiedy podkręcę śrubę regulacyjną na listwie zębatej, tak żeby po wyłączeniu obrotów wróciła w pozycję neutralną to znowu po uruchomieniu obrotów nie do końca załączane jest sprzęgło (wiem stąd, że jak docisnę ręką listwę zębatą to dopiero dobrze "łąpią" obroty. Ma ktoś jakieś pomysły, a może ktoś na Śląsku ma Tuda żebym mógł podpatrzeć o co chodzi?
Pozdrawiam
R
Pozdrawiam
R