jeśli wrzeciennik zdjęty (a Ty chyba tak masz) to chyba jedynym sposobem jest zablokowanie możliwości obrotu wrzeciona poprzez jednoczesne włączenie reduktora (przekładnia zębata na mimośrodzie, równoległa do wrzeciona) i połączenia bezpośredniego (bolec w dużym kole zębatym) a następnie próbować szarpnąć mocno jakimś prętem przełożonym przez szczęki uchwytu.
jeśli wszystko jest na miejscu to wystarczy podłożyć drewniany klocek na łoże pod szczękę i włączyć na moment "lewe" obroty. Czasami trzeba robić to na małych obrotach (większy moment obrotu) czasami na dużych (większa bezwładność)
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Stara tokarka(składak) - remont”
- 07 lut 2016, 11:13
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka(składak) - remont
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 29557
- 05 lut 2016, 20:02
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka(składak) - remont
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 29557
Na wrzecionie są dwa koła zębate. Małe koło jest częścią kół pasowych i z nimi obraca się zawsze. Duże koło (na wrzecionie) obraca się wraz z kołami pasowymi jeśli jest "zblokowane" przetyczką. Po wyjęciu bolca koła pasowe obracają się swobodnie. Wtedy można wykorzystać przekładnię zębatą - mamy reduktor obrotów.
Tak to chyba działa.
Co do demontażu to ciasno i na wpuście jest osadzone duże koło zębate. Koła pasowe z małym zębatym są na panewkach - luźno, obrotowo.
Tak to chyba działa.
Co do demontażu to ciasno i na wpuście jest osadzone duże koło zębate. Koła pasowe z małym zębatym są na panewkach - luźno, obrotowo.
- 07 sty 2016, 20:59
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Stara tokarka(składak) - remont
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 29557