jasiu... pisze:doskonałe porównanie. Tylko co przypadkowi ludzie robią w tym miejscu? Kierownika tam nie ma, czy jest ślepy. A jak sobie jeden z drugim krzywdę zrobi? No fakt, nie wszędzie można za pysk i niech sobie idzie, jak nie myśli przy robocie. Najwyżej kierownik pójdzie - siedzieć.
Codziennie mijasz bardziej niebezpieczna miejsca niż jakiś tam warsztat. Przeżywasz że ktoś pospawał imadło czy tam ponawiercał jak by to był siódmy cód świata a to tylko ogóldnodostępny kawałek żelastwa który leży na drugim ogólnodostępnym żelastwie w podobnym stanie co to imadło. Czy ono będzie spawane, klejone czy cokolwiek innego nie ma znaczenia jeśli właścicielowi odpowiada i sprawdza się w jego zastosowaniach.