Avalyah pisze:Kolega wyżej pisał o dwa razy większej pensji, a nie o jakieś drobne.
Czasami lepiej zrobić swoje, odbić 8h i po robocie sobie dorobić niż oraż po 10-12 godzin dziennie nawet w weekendy mając złudne uczucie że zarabiamy "kokosy". Takie uczucie miałem ja przez jakieś 3 lata mając dwukrotnie większą wypłatę jak średnia w regionie, szkoda tylko że jak policzyłem ile pracuje i ile mnie to kosztuje to wychodziła tyle ile ma każdy. Każdy ma swoje życie i dla każdego "dobra" praca to coś innego.