kubus838 pisze:Niestety są tu tacy "znawcy" którzy twierdzą, że te elementy muszą być luźne ponieważ inaczej nie można skalibrować mikrometru.

Przeczytaj to ze zrozumieniem chłopie. Te elementy mają się zacisnąć pod dokreceniu sprzęgła (10). Normalnie mają być luźne. Ja kończę bo to jak walenie w sciane

kubus838 pisze:Ale nie może być luźny bo wtedy nie wyregulujesz odległości miedzy kreskami.

To jak na sztywno zamontujesz to wtedy będziesz miał regulację? Brak słów...

kubus838 pisze:Przecież on dokładny już nie będzie do póki nie znajdę sposobu na "zamocowanie" tego pierścienia rozprężnego(9).

On nie ma być "zamocowany" bo dzięki niemu a dokładnie dzięki jego położeniu w bębenku regulujesz odległość między kreskami noniusza. Taki mikrometr ustawia się w ciągu 2min...

kubus838 pisze:W obu próbach bęben się nie obrócił tylko przesunął.

Przesuwa go bo dokręcając sprzęgło wciąga tulejkę a ta wciąga bębenek dlatego się przesuwa. Podczas regulacji weź na to przesunięcie poprawkę i będzie dobrze.

kubus838 pisze:Dokładnie tak ale nie ma się co dziwić skoro te elementy wewnątrz bębna(5) mogę przesuwać ręką.

Wszystko masz w środku odtłuszczone? Tam jest stożek który działa na zasadzie tarcia więc nie wolno tam niczego smarować olejem czy smarem. Tulejka (9) powinna ciasnawo wchodzić w bębenek (5). Jak dla mnie to źle ustawiasz tulejkę(9) względem bębenka(5) dlatego podczas dokręcania sprzęgiełka(6) wszystko Ci się przestawia. Wrzuć zdjęcie tego mikrometru.

Spruboj zjeżdżać mikrometrem do zera bez płytki i sprawdź czy wtedy pomiar masz powtarzalny (0). Jesli ten stożek na śrubie jest luźny to się za każdym razem przestawia bebenek i żeby to sprawdzić należy zrobić to co wyżej czyli skręcić mikrometr do zera i próbować nawet delikatnie dokrecic bebenkiem.
Największym problemem podczas pomiaru to nie kwestia kręcenia pokrętłem a ustawienie mikrometru a problem się pogłębia na powierzchniach zsokraglonych.