JanŻelazny pisze:Drogi gaz to mit.
mam śmieciucha i 2 piece gazowe, wcale nie stare, co prawda też nie kondensacyjne i nie "turbo", ale również nie antyki (Vaillant i beretta). Ogrzewanie węglem średniorocznie wychodzi około 25zł/dzień , natomiast gazem prawie 40.
Zaznaczam, tak jak wcześniej - kiepsko ocieplony budynek. Przy mniejszej kubaturze i dociepleniu, pewnie przeszedłbym na gaz i takie jest założenie w przyszłości, ale nie zgodzę się, że to mit.
Wracając do ciepłowni: Znajomy ma mieszkanie w bloku - około 50m, blok ocieplony, wspólnota. Sezon grzewczy kosztuje go 4 tys. (tylko podzielniki). Za tą kwotę można ogrzać węglem dom 300m.kw.