antybeton pisze: ↑

09 lip 2018, 00:34

Szacun za ten silniczek. Może jakieś bliższe dane ciąg, waga, zużycie paliwa. Masz jakieś plany w kierunku komercji czy tylko na własny użytek? Może na starość zrobię sobie jeszcze jeta.

Jak go ukończę to dokumentacja silnika + pliki CAD w finalnej wersji będą dostępne za darmo do wykorzystania komercyjnego jak i
niekomercyjnego, chodzi mi o to aby Chińczycy zaczęli odlewać turbinę, a wtedy konstrukcja będzie popularna. Czyli dwie wersje zespół turbiny samoróbka ( jak ktoś ma wrzeciono 800W i 4 osie to na 2/3 łopatki opędzi jednym frezem za 2-3 USD, przy intensywnym chłodzeniu i druga jak się ktoś skusi odlewać - turbina odlewana z zestawu. W opcji samoróbka szacunkowo gdzieś 300 zł na frezy + materiał i czas pracy własnej maszynki. W wersji finalnej siłę ciągu i zużycie paliwa chcę utrzymać na poziomie KJ-66, średnicę zewnętrzną mniejszą o 12%, średnicę zewnętrzną elementów wirujących mniejsza o 10%. Z wagą zaczynałem od 1 prototypu o ile pamiętam 1.58 kg, ten który jest na stanowisku ma 1.15, myślę że 1.05 jest do osiągnięcia. Realnie im więcej osób zacznie budować ten silnik tym dłużej ta konstrukcja będzie żyć, warunek nr 1 muszę go doprowadzić do stanu takiego aby rozwiązanie na 95% było pewniakiem, a jestem już tak w 70%.

pukury pisze: ↑

08 lip 2018, 18:37

Hej.
Silniki - super - gały wychodzą
Mam pytanie - testujesz je tam gdzie fotki robione ?
Między kaloryferem a szafą
Jak robisz łopatki do turbiny ?
pzd.

Tego typu silniki to ja testuję na świeżym powietrzu, tam akurat programowałem arduino do pomiaru siły ciągu i zużycia paliwa.
Łopatki turbiny frezowane są na 4 osiach - takie założenie aby silniki można je było budować w uproszczonej technologii.
Stator materiał 0HN19T, rotor - Inconel 713 a wygląda to tak (stator - większy, rotor mniejszy).

Adam Domański pisze: ↑

08 lip 2018, 12:02

Witam
Jak chcesz to możesz wpaść do mnie i posłuchać jak pracuje nutool na różnych biegach.

Dzięki, BV20 słuchałem przy pracy na różnych biegach, problem tkwi raczej w aplikacji.

Dodane 8 minuty 28 sekundy:

strikexp pisze: ↑

08 lip 2018, 12:27

Niezły bajer z tymi silnikami Jak widać, wystarczą chęci i trochę sprzętu.

Na mini lathe ciężko jest robić już średnice 70mm w stali, musisz brać nutoola (główna różnica to silnik indukcyjny zamiast szczotkowego). Do dużych średnic zalecałbym też zasilanie trójfazowe, może być z falownika zasilanego 1-fazowo. Silniki trójfazowe dużo lepiej zachowują się pod obciążeniem, co będzie przydatne przy dużych średnicach.
Niestety cicho nie będzie i ja bym jednak pomyślał o garażu. Zawsze można tokarkę na zimę przenieść do piwnicy. A większym problemem od zimna jest wilgoć która powoduje korozję. I albo trzeba grzać albo smarować olejem.
Czy pomyślałeś o tym że chcąc toczyć średnicę 120mm potrzebujesz takiego krążka? Można kupić ale za cięcie piłą płaci się kupę forsy, gazem wyjdzie krzywo, a wycinanie np plazmą ma ograniczenia grubości.

Co do cięcia nie ma problemu tnę na ramówce, czasem szlifierka na statywie każda droga dobra aby do celu. Na razie z własnego sprzętu mam wiertarko-frezarkę a wędruję od tokarki do tokarki i pracuje na tej do jakiej mam dostęp. Tokarka tokarce nie równa i różnie były eksploatowane a chcę oszczędzić na tzw. czasie przygotowawczo-zakończeniowym. Jest w tym odrobina szaleństwa.

Jeśli planujesz toczyć duże średnice ze stali to zdecydowanie musisz kupić przynajmniej nutoola. Było sporo podobnych tematów o tokarkach w piwnicy bloku. Więc warto dobrze przeszukać forum wyszukiwarką.

Masz jakieś filmy/zdjęcia tych silników odrzutowych? Jestem ciekawy jak to wygląda
[/quote]




To druga wersja silnika, aktualnie pracuje nad trzecią. Elektronika stanowiska pomiarowego na Arduino, ogólnie,
w stosunku do małych tokarek niestety wymagania są też specyficzne,
- najlepiej średnica toczenia nad suportem 120 mm i więcej,
- możliwość wykonywania lewych gwintów, podstawa przy nakrętkach mocujących wirnik,
- ten silnik ma średnicę zewnętrzną 97 mm

Dodane 6 minuty 37 sekundy:
Zgadzam się z tym, ale priorytetem jest cisza, teoretycznie mógłbym w garażu się zainstalować ale tutaj ogrzewanie generuje dodatkowe koszty. Do tego zaraz dołączą się "osiedlowi ekolodzy" + przepisy a ja działam tak bardziej z doskoku. Jeśli chcę precyzyjnie coś wykonywać to maszyna najlepiej aby utrzymywana przy możliwie najmniejszych zmianach temperatur, garaż można ogrzać w miarę szybko ale ustalenie się temperatury maszyny to inna sprawa.

tomchlop pisze: ↑

07 lip 2018, 22:46

Ja mam PRAZIMAT SD500 z przekładnią i przy obrotach powyżej 500 już ją słychać. Jeżeli chcesz cichą, szukaj z regulacją bezstopniową lub na paskach. Niestety w bezstopniowej tracisz na mocy przy niskich obrotach, a paski są męczące. Musisz zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze.

valoos pisze: ↑

07 lip 2018, 09:10

Zmierzyłem - u mnie od supportu do osi wrzeciona jest 6,5cm - zatem realna średnica nie może przekroczyć 130mm.

W nowym Tytanie 500 z przekładnią pasową ?

strikexp pisze: ↑

06 lip 2018, 23:00

Kolega już posiada taką tokarkę czy dopiero planuje zakup? Jeśli chodzi o hałas to dużo lepsza jest mini lathe 350mm, ale to słaby sprzęt do stali.

Planuję, podoba mi się w niej uchwyt 125 akurat do moich silników odrzutowych byłby idealny, dodatkowy plus 115 nad suportem co jest kolejnym plusem. Jest jeszcze ten nowy Tytan 500 dla mnie to raczej 8x16 i napisano w ogłoszeniu że nad suportem ma średnicę toczenia 140 mm a ja myślę że realnie jest 110 i ktoś nie źle przeczytał i nie zmierzył.

Mam pytanie do użytkowników Nutoola lub Hobby 500 czy ktoś używa jej w bloku w piwnicy i jak uporał się z hałasem generowanym przez tokarkę, liczę na odzew użytkowników tego modelu torkarki

W podsumowaniu chciałbym się dowiedzieć czy ktoś użytkuje nutolla 550 lub pochodną tokarkę w piwnicy w bloku i jak się ona sprawuje. Podoba mi się jej wielkość, alternatywnie pozostanie mi klon mini-lathe. Mikołaj się zbliża... a nic nie tanieje i pora podjąć decyzję.

Czy ktoś użytkuje nutool 550 hobby 500 w bloku ?

Redwerka czy Rotwerka ? Kwestia czy to tokarka typu mini-lathe czy innej konstrukcji ?