Realnie ustal budżet licz że 70% pójdzie na koszty maszyny 30% na osprzęt i noże. Każda z maszyn z tego progu cenowego będzie chińskiego pochodzenia,tu drobnych poprawek nie unikniesz z tym że masz nowe łoże tokarki. Realnie koszt zakupu tokarki manualnej dobrej klasy produkowanej na zachodzie zamknie się w cenie nowego samochodu. Także korzystajmy dopóki Chińczycy nie zorientują się że są monopolistą. Ostateczną decyzję musisz podjąć sam, który parametr uznajesz za najważniejszy. Dla siebie wziąłbym tokarkę z większym przelotem wrzeciona 25mm to nie 20.

Alternatywa cenowa jest ten "Tytan"

http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-t ... 64286.html

280 mm przelot 27 i w dobrej cenie podtrzymki

Czyli wytwarzają jak kiedyś naszą TUE-35, ogólny wzór kilka wytwórni.

Ogólnie producentem tych maszynek jest firma z Chin o nazwie Weiss. Sprzedawane są pod różnymi markami Optimum jest drogi to samo dostępne jest w Warco, Amadeal. Ogólnie w Polsce jest drogo, opłaca się czasem z Anglii ściągnąć. Każda maszynka z tego przedziału cenowego będzie "pachniała ryżem", także nie ma co wierzyć w "made in Germany".

Jeśli chodzi o tokarkę to dolicz jeszcze akcesoria, kieł obrotowy, uchwyt wiertarski, podtrzymki sama maszyna to dopiero początek. Aczkolwiek jak chcesz oszczędzić to dostępnego masz Siega C6B (to taki "kałasznikow" bez wodotrysków)
http://allegro.pl/tokarka-z-plynna-regu ... 11977.html
lub bl250V i tutaj przelot wrzeciona 26 mm który na pewno jest zaletą
http://allegro.pl/tokarka-bl250v-i4865306148.html

jeśli masz miejsce gdzie wstawić i stać cię dołożyć około 2000
http://allegro.pl/tokarka-precyzyjna-ma ... 01517.html
i tu urządzenie zupełnie nie tej klasy, przelot wrzeciona 38,
możesz kupić też używane TUE35 ect.. niestety licz się z kosztami ewentualnego remontu, cena będzie korzystna natomiast czas doprowadzenia jej do używalności może się znacznie wydłużyć.