Już wiem co jest przyczynom tych problemów.
Samo źródło, czyli plazma

I znowu to samo.
Silniki jadą nawet nie musi być uruchomiony mach.
Podejrzewam że mam źle połączoną całą tę instalacje.

Dzięki za odpowiedzi, problemem okazała się płytka DB25, która była za blisko pozostałej elektroniki w skrzynce, po odsunięciu problem zniknął jak ręką odjął, teraz jeszcze mam problem z "głowicą pływającą" PROBE tzn pali porty na tej płytce DB25, czyli działa parę minut i koniec no i moje pytanko, wystarczy zastosować w tym miejscu przekaźnik z optoizolacją czy konieczny jest również dławik żeby to napięcie wyprostować, a jeżeli tak to jakiej mocy ?

Dzięki za odpowiedzi, spróbuje jeszcze zmienić ekran na przewodzie do palnika bo ten co mam może nie być zbyt dobry, w ostateczności przejdę na linuxCNC, jeżeli to naprawi problem napiszę w tym wątku co i jak.

Pozdrawiam

Plazma jest podłączona do 3 faz + różnicówka, stół jest podłączony do uziemienia, przewód palnika jest ekranowany, przewody od silników są ekranowane, komputer ma uziemienie, skrzynka w której są sterowniki i płytka DB25 jest uziemiona, stół jest uziemiony.

Problem polega na tym że w chwili kiedy dochodzi do zapalenia łuku plazmy wtedy w mach3 wywala e stop
Sam mach3 jest dobrze ustawiony,

1. Kiedy plazma jest wyłączona działa poprawnie.
2. Kiedy plazma jest włączona i spust załączający łuk nie naciśnięty działa poprawnie

Położenie wypalanej blachy na klockach drewnianych nie naprawia tego problemu.

Plazma to Welds CUT 60 a uchwyt PT31
Sterowniki silników krokowych to DQ542MA