

[ Dodano: 2014-01-13, 09:09 ]
Zadzwonilem do jegomoscia powiedzialem mu ze jestem zainteresowany kupnem calosci co pan ma tam jeszcze to mi wymienial to mu powiedzialem ze ok dobra biore wszystko za jaka chce pan sprzedac to wszystko za 100 czy za 200 tysiecy sie zasmial i powiedzial panie jest duzo chetnych do kupna trzeba przyjechac to ja mowie ze biore to wszystko bez przyjezdzania i sie zapytalem czy to wszystko na chodzie odpowiedzial mi ze pracuje na tym to mu powiedzialem niech pan to spakuje ja przyjade po to za 3 dni a na samo ogladanie nie bede przyjezdzal bo mam za daleko przyjezdzam z kasa odpowiedzial mi panie tego tutaj jest tyle ze trzeba przyjechac i to zobaczyc to mu odpowiedzialem ze w hu** sobie leci ze jest niezdecydowany i nara

NIE WARTO Z NIM INTERESOW ROBIC