
Ale do rzeczy wczoraj udało mi się moją "zabawkę" przytargać do nowej starej miejscówki hehe
Skorzystałem z rady kolegi i na przczepke dałem palete , żeby nie było zanim trafila na zdjecie z pierwszego posta wiozłem ją w polo kombi

I w koncu chyba po 2 latach znajde czas dla "siebie" i "zabawki"
Bede informował na bierząco , pozdrawiam i dziękuje za uwage